czwartek, 1 października 2015

Coś dla ciała i dla ... ciała...

Żeby nie było to nie jest post sponsorowany myślę, że dystrybutor ani producent pojęcia nie mają o istnieniu mojej strony;-) Dzielę się tym co mnie absolutnie zauroczyło swoją naturalnością;)  Tak, bo mam  bzika w kierunku ziół i natury, w jedzeniu i w reszcie , ale nie cierpię czytac na etykietach produktów, składników zawierajacych modyfikacje związków chemicznych grr..
Jaki jest najlepszy sposób polecenia czegoś? no reklama szeptana. Takim oto sposobem dowiedziałam się o istnieniu kosmetyków ziołowych.  Tak, choc widywałam je już kilka razy na półkach lokalnych  drogerii, to napisy po rosyjsku na dużych pudełkach nie przyciagały mojego wzroku.  To rosyjskie kosmetyki do pielęgnacji ciała, całkowicie naturalne, bez żadnych dodatków. Dlaczego to takie istotne? No cóż, dzieciaki i my mamy dośc wrażliwe skóry, a dodatkowo bardzo szybko przyzwyczajają się do nowego kosmetyku. Ciężko mi znaleźc produkt, jak najbardziej naturalny, który nie wysuszy skóry , nie podrażni a co najważniejsze nie trzeba będzie używac po kąpieli balsamu czy innych nawilżaczy.  Jestem zwolennikiem teorii że naszej skóry nie powinno się obciążac dodatkową dawką kosmetyków, zdrowa skóra sama potrafi o siebie zadbac.
Więc drodzy czytelnicy, kosmetyki z serii Łaźnia Agafii


Sąsiadka zachwaliła, pozwoliła nasycic się zapachem, więc pojechałam do naszej drogerii. Wystarczyło tylko słowo, co chcę kupic a pani wykazała tak dużą wiedzę , że kupiłam trochę więcej niż zamierzałam, ale nie żałuję;-)
Najważniejsze mydło, a dokładnie naturalne ziołowe syberyjskie czarne mydło Agafi...  Puszka jest spora, mieści się tam 500 ml mydła o konsystencji żelu. Jestem przekonana, że po otwarciu puszki zapach Was zauroczy. Pachnie lasem, ziołami i brzozą, nie wyczuwa się tu polepszaczy zapachu, myślę że nie do podrobienia. Zapach nie męczy swoją intensywnoscią.  Skład : 37 ziół, przeznaczenie mycie ciała i włosów.


Edit , wklejam Wam link na prośbę czytelniczek, do dokladnego opisu tego produktu : http://www.biosferapolska.pl/produkty/176/259
I stało się, moja rodzina przepada za nim, nawet mąż, który dwa dni ignorował puchę w łazience, teraz z zadowoleniem stosuje. Oprócz tego , że cudownie pachnie, daje cudowne uczucie odświeżenia, wiem że teraz brzmię jak reklama z telewizji , ale  poważnie, skóra jest odświeżona i czuc to aż do rana. Jest nawilżona, w końcu! Wchodząc do sypialni czuję jeszcze ten delikatny zapach.  Stosujemy w domu już jakiś czas, efekt ciągle jest be zmian.  Powstaje kremowa piana na ciele. Pozbywamy się zaskorników, podrażnień a nawet potówek.  Myjemy też włosy, łupież zginał i nic nie denerwuje. Na opakowaniu można przeczytac, ze doskonałe jest dla osób z problemami skórnymi.  Kosmetyk polecany również do stosowania w saunie. Jeszcze nie używałam tam, ale się wybieramy ;-)
Jeśli o mnie chodzi mogę dostawac w prezencie na każdą okazję;-)

Cena za 500 ml - 35 zł

A że, jak kobieta w drogerii to musi swą próznośc nasycic, wiec kupiłam dwie maseczki na twarz, a co tam. Jak się ma te dwie osiemnastki to trzeba sobie humor poprawiac. Bardo delikatne, mocno nawilżające. Czy odmładzają?? hehe nie wiem, bo nie liczę linii w zmarszczkach, ważne że poprawiaja stan mojej skóry i moje samopoczucie;-)
Mąż rechocze za każdym razem gdy zakładam na twarz szczególnie tę z mleka łosia;-)
Cena za 100 ml - ok 7 zł

Dziś byłam w mieście więc wiecie, zajrzałam do drogerii a co tam, Wyszłam z dwoma mydłami, mniejsze puszki więc dlatego dwa haha, kupiłam miodowe i cedrowe.  Ot taka fanaberia zamiast czekolady albo papierosów jeśli ktoś pali, cena ok 15 zł


W domu używamy jeszcze kilku rosyjskich kosmetyków, już nie z linii Agafii ale równie skuteczne. 
Dziewczyny testują żel na problemy skórne i fito balsam , a ja żel  maseczkę na problemy z plamami na skórze. efekty są zauważalne, więc jeśli kiedyś zechcecie to zrelacjonujemy szerzej;-) 

Mam nadzieję, że nie zdenerwowałam Was , tym, że to nie polskie produkty. Ale do tej pory nie znalazłam polskiej marki, która w ten sposób spełniałaby potrzeby naszej rodziny. Jeśli znacie taką chętnie poznam.

Jak wspominałam nie reklamuję, tutaj żadnej strony i produktu, na etykiecie z tyłu można doczytac, że dystrybutorem na Polskę jest Biosfera Polska, jeśli chodzi o sklepy w necie, to nie szukałam, mam cudownie zaopatrzony sklep z fachowym doradztwem pod nosem więc w razie co zapraszam w swoje strony. 
W każdym razie, jak spotkacie na półce podobne etykiety warto się zatrzymac;-)







17 komentarzy:

  1. Maseczki mam, muszę upolować mydełka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podaj choć nazwę drogerii, bo nie w każdej pewnie do dostania, a bardzo mnie zaintrygowałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana sówko, wklejam Ci link do tego mydła ze strony dystrybutora, myśle że w wyszukiwarce w necie znajdziesz sklep odpowiedni, wiem od czytelniczki że Lawendowa Szafa ma na pewno;-) http://www.biosferapolska.pl/produkty/176/259

      Usuń
    2. Znalazłam : http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Czarne-Mydlo-Agafii-Naturalne-Syberyjskie%2C-500ml-prod.-Estonia/2437

      Usuń
  3. Zainteresowałaś mnie bardzo, będę szukać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W necie tez znalazłam, o tutaj : http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Czarne-Mydlo-Agafii-Naturalne-Syberyjskie%2C-500ml-prod.-Estonia/2437

      Usuń
  4. o tych kosmetykach usłyszałam juz w zeszłym roku :) i bardzo mnie ciekawią :) wiem też że umnie w mieście otworzyli jedno stoisko znimi -tylko na końcu miasta ;p - i od kąd zapuszczam włosy szykuje się do kupna maseczki drożdżowej -podobno naprawde działa ;) ale skusiłas mnie tym mydłem pachnącym lasem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczkę z drozdzy mamy zamówiona w sklepie;-) Dziewczyny testują maskę z olejku arganowego na długie włosy,a mydełko warte dłuższej wycieczki;-)

      Usuń
  5. Ja mam pół łazienki Agafii i jeszcze kilka innych kosmetyków "zza wschodniej granicy" ;) I bardzo polecam, do ciała, do włosów, do twarzy, a nawet do mycia zębów - w porównaniu z odpowiednikami w naszych sklepach - rosyjskie pasty mają bardzo korzystny skład, żadnych "podejrzanych" składników, sama natura :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, pastę kupię przy następnej wizycie;-)))

      Usuń
  6. Miałam jedną z tych masek która pokazujesz (tą po lewej) według mnie naprawdę świetna! Po Twoich opiniach chyba muszę zaopatrzyć się w inne rzeczy - jako pierwsze będzie mydło! ;)
    Będę zaglądać częściej :) już dodałam do ulubionych - bardzo ciekawy blog :)
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się;-) A maseczki bardo lubię, wyjątkowo polepszają stan skóry, a to chyba najważniejsze;-)

      Usuń
  7. chyba za rzadko biegam po drogeriach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wogóle, ale jak już wiem gdzie i po co to natychmiast;-)

      Usuń
  8. A mogę prosić o nazwę tego żelu na problemy skórne I przebarwienia? Chętnie wypróbuję, mydełko tez musze zakupić koniecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. I mnie zainteresowałaś. Też staram się unikać chemii. Sprawdziłam, są do kupienia w kilku punktach w Poznaniu, muszę tam wpaść koniecznie

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))