czwartek, 17 maja 2012

Dziękuję;-)))))

Chciałam wam bardzo serdecznie podziękować za tak liczne odwiedziny, miłe komentarze i udział w candy;-) Bardzo mnie to cieszy! Przepraszam was, że nie zagladam do was, ale obiecuję to nadrobić wszystko w przyszłym tygodniu, jak tylko przeżyjemy komunię Oliwii będę tutaj częściej;-)))
 Przedstawiam państwo Kropkowie....
Zdjęcie poglądowe dla rozeznania wielkości zajęcy ;-)) Wzrost 67 cm! 

19 komentarzy:

  1. Wow !

    Ale gigantyczne zające :)

    Śliczne są.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne zające ,a ostatnie zdjęcie super :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fantastyczne :) Wyglądają tak, jakby można je było wziąć pod pachę i ruszyć z nimi w świat, aż się proszą do towarzystwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Panstwo Kropkowie są rewelacyjni!!!!
    wielkie brawa dla Ciebie:-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow jacy oni wysocy:)))
    Widziałam je już w docelowym miejscu...świetnie im tam:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękni ci Państwo Kropkowie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne, ogromne...moje dzieci byłyby szczęśliwe gdyby miały takie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie śliczne to ostatnie zdjęcie! :):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne zające :))) i trzymam kciuki by wszystko się udało na tej uroczystości :)) ja w niedzielę też idę na komunię, w zeszły weekend byłam na dwóch -ale jako gość ...
    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne, zawsze chciałam takie tildy zrobić, ale brakuje mi odwagi:D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. są imponujace, fajnie ubrane i takie duże, pozdrawiam a szczególnie komunikantkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcie dzieci i zająców :) Cieszy oko a buzia sama się śmieje na taki widok!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie także nasuwa się na myśl tylko jedno słowo, gdy patrzę na te zające są po prostu C U D N E!

    OdpowiedzUsuń
  14. kocham groszki, a jeszcze na królikach, mniam

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj! Jestem u Ciebie dzisiaj po raz pierwszy, właśnie zapisalam sie na to przecudne anielskie candy- Anielica jest niesamowita! Na dodatek- w moim ostatnio ukochanym- kolorze różowym:)))
    Pozdrowienia z Kalinek
    M.
    P.S. Też jestem dopiero co po komunijnych przeżyciach mojej Mai, więc taki brak czasu rozumiem doskonale)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno do Ciebie nie zaglądałam, ale cały czas mam przed oczami te piękności na Boże Narodzenie, może uda mi się na to przyszłe je zamówić :), królasie to też świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))