Na babcinej stareńkiej maszynie powstały te laluchy, mam nadzieję ze się wam spodobają;-)))
Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających i bardzo dziękuję za tak liczny udział w moim anielskim candy ;-))))
Opiekunka snów....
Ta anielinka wyjatkowo podbiła moje serce i dlatego po "sesji"
błyskawicznie oddałam ją do wysłania, bo mogłabym sie jeszcze rozmyślić ;-))
Aniołek z serii opiekunów "chrzcielnych", mam wyjątkowy sentyment do tej grafiki, którą ma na bluzce....
Wyjątkowa i jedyna, drugiej takiej nie będzie....
fajne loczki ma pierwsza ;)
OdpowiedzUsuńJejku,... są prześliczne... ten chrzcielny-cudny :)
OdpowiedzUsuńi ta następna też.........
Ja bym chciała zobaczyć chłopca aniołka. :-)
OdpowiedzUsuńPrzecudne!ale masz jakiś świetny patent na włosy wyglądają jak prawdziwe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Śliczniutkie te anieliczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Ania :)
Nie dziwi mnie, że masz dylemat, oddać, czy nie oddać? Ja mam tak samo. Wszystkie są piękne:)))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPierwsza jest cudna. Ma śliczną sukienusię i te loki :) Nie dziwię się, że wysyłałaś tak szybko żeby się nie rozmyślić :) Ta w różowym sweterku też piękna. Jak wszystkie zresztą :)
OdpowiedzUsuńMinikuella zadała ciekawy temat :) Jak wyglądałby anielski chłopak w Twoim wykonaniu? ;P
Prześliczne są wszystkie!!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twój talent...
Piękny pierwszy, drugi, trzeci...Właściwie wszystkie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzekochane są i rozczulające.
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne, piękne:)
No to czas pomyśleć i wziąć udział w konkursie Łucznika na FB
OdpowiedzUsuńMaszyna do szycia w obiektywie - do 17 czerwca
lub
Kreacje FILMEM podszyte do 1 lipca :)))
Trzymam kciuki:)))
p.s. "moje" z warkoczami ;))) Uwielbiam ♥
UsuńZ konkursem to spróbuję, dziękuję za podpowiedź, a warkoczyki, koszyczki, dobierańce mam na codzień do wykonania w ilości trzech sztuk dla moich córek ;-)))
UsuńJa tez chyba musze stanac do obu konkursow....... o.0
Usuńmoja 35 letnia Alfa tez ledwo dyszy hahahahahaha. Anetka moze wystarczy wymienic silniczek w tej twojej, ja wymienilam rok temu ( tez nie na nowy) i hula jeszcze ;)
Wszystkie piękne. Przypomniałaś mi, że chyba z 5 ciał takich lal czeka na ciuszki od... matko Szpulko zapomniałam już ile czasu ;D A tak poza tym ta w zieleni ... chyba naj :)
OdpowiedzUsuńMój faworyt - zielona z noskiem , jeszcze piegów jej brakuje .
OdpowiedzUsuńoch , jakie cudne wszystkie , moje serce podbiła pierwsza i ostatnia.Piękności :)
OdpowiedzUsuńCzarodziejsko i anielsko... a może nowa maszyna czeka włąśnie w konkursie łucznikowskim jak podpowiada Maryś
OdpowiedzUsuńcudowne anioły - jesteś mistrzynią :)))
OdpowiedzUsuń:* zostawiam dla Ciebie i Twoich prawdziwych aniołków :)
piękne a te trzy z warkoczami nieziemsko piękne :)
OdpowiedzUsuńCudaśne są wszystkie. Coraz bardziej się do nich przekonuję :)
OdpowiedzUsuńTwoje anioły są po prostu przecudne...
OdpowiedzUsuńUwielbiam je :)
Noooo, miałabym problem, którą postawić na pierwszym miejscu... wszystkie są przecudne, ale ta pierwsza rzeczywiście taka wyjątkowa :)))
OdpowiedzUsuńCudny jest ten Biały Anioł, ulotny, delikatny... , nieziemski ...
OdpowiedzUsuńWow cudowne
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje anioły... i jestem zakochana w ich strojach... ta czarna suknia... ach... :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że moje "dziełko" wywołało u Ciebie taką skomplikowaną reakcję chemiczną :):):):) Jednak jak wrócisz do swoich aniołków to zrozumiesz, że było to tylko zauroczenie :D To dopiero jest MEGA ! a nie jakiś tam sutasz.. Podziwiam podziwiam i jeszcze raz podziwiam !
OdpowiedzUsuńŻaden problem zrobię co zechcesz za aniołka :):):):):) oczywiście jeśli będziesz zainteresowana i oczywiście w odpowiedniej ilości :)
OdpowiedzUsuńsą po prostu cudne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
W takim razie grzeję już igłę! :D i czekam na wyzwania :)))) Ja też mam już pewien pomysł bo właśnie dziś jest ten dzień w którym (tak jak kiedyś sutasz) spadły na mnie anioły (jakkolwiek to brzmi) :D
OdpowiedzUsuńw sensie, że Twoje na mnie spadły :D żeby nie było, że ja sama o nie nie :D
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie :) Najbardziej ten "chrzcielny" ;)
OdpowiedzUsuńNapisałam maila, żeby Ci czata na blogu nie robić :D
OdpowiedzUsuńO matko, zakochałam się w tych panienkach, one są takie urocze, twórz je dalej z takim sercem:))
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje aniołki. Ta w zielonym sweterku jest cudna i te w różowych getrach i ta z kwiatuszkami sama nie wiem która najładniejsza. Wszystkie są supcio.
OdpowiedzUsuńone są po prostu boskie:)))
OdpowiedzUsuńUrocze, pięknie wykonane są Twoje anioły, no i mają zachwycające ubranka. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńWszystkie są takie piękne, że nie mogę się napatrzeć ! Bardzo podobają mi się włosy. Gdybym musiała wybrać jedną to byłby problem, chyba ta w różowym sweterku i kolanówkach (chociaż ruda też jest cudna) :)
OdpowiedzUsuńprzy każdym zdjęciu zachwycam się coraz bardziej, Twoje anioły są piękne, takie optymistyczne i jasne...
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoich anielicach. Są przecudowne :)
OdpowiedzUsuńcudowności, wzdycham i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne są Twoje Anielice! No i te włosy...wiesz... I taką ilość naszyłaś, mimo, ze narzekasz na maszynę. Pomagają Ci krasnoludki, czy nie jesz, nie śpisz... Mojego ostatniego Anioła szyłam całe 2 dni!
OdpowiedzUsuńSłodkie aniołeczki
OdpowiedzUsuńTwoje anielinki są przepiękne - to nie powielanie Tildowego wzoru ale za każdym razem maleńkie dzieła sztuki. Ubranka są niesamowite, szczególnie sweterki a już o fryzurkach nie mówię !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Przesliczne są ! Mi najbardziej sie spodobała ta w sukni w rózowe kwiaty ,jest taka delikatna :)
OdpowiedzUsuńPreciosos todos!!!!
OdpowiedzUsuńśliczności szyjesz :)
OdpowiedzUsuńAle piękne, są niesamowicie eleganckie!
OdpowiedzUsuńMoje serce podbila rowniez:))) a takze ta z czarnym warkoczykiem:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Przepiekne...co jedna to łądniejsza...skąd Ty bierzesz te pomysły????:))))
OdpowiedzUsuńBuuuziaki:******
Cudne!!!
OdpowiedzUsuń