wtorek, 9 października 2012

Praca uszlachetnia, podobno;-)))


Witam kochani, u mnie jak cisza to cisza, a jak wstawiam to post za postem;-))) Uroki kilkugodzinnego , przymusowego odpoczynku he, he;-)) Ale zaraz laba sie kończy i wracam do dalszej pracy;)) Jesień już się na całego rozgościła, dziewczyny zasuwają do szkoły w ciepłych butach, a przegląd garderoby zimowej  wykazał znaczące braki w  i trzeba uzbierać na zakupy;-))
Dziś dużo zdjęć , mam nadzieję, że Was nie zanudzę;-)))
Na wstępie moje ulubione mailegi, dziś prezentują się w szarościach z delikatnym akcentem różu, poleciały już do dalekiej Irlandii;-))
Zdjęcia fatalne, ale pomaga mi synek, który doszedł do wniosku, ze południowa drzemka to strata czasu i żadna siła nie jest w stanie położyć go spać w dzień, więc wszystko robimy razem;-)))


Dla amatorów loków ciąg dalszy, wrzosowa panna z bujną fryzurą;-))


 Wersja koronki w wersji czekoladowo - beżowej;-)))
 I propozycja aniołka chrzcielnego, bolerko z haftowanego batystu, tego same co sukienka pierwszego aniołka;-)))
Misiak jako prezent dla starszej siostry chrzcielnej panienki;-)))

A teraz sie chwalę, uwielbiam dostawać prezenty, zresztą kto nie lubi;-))
 O potrzebie posiadania notesu, napisano już dużo, wiec nic nowego nie odkrywam, ale notes dla mnie to przedmiot niezbędny, od dawna staram się zapisywać ważne rzeczy, a w pamięci mam tylko te najważniejsze;-))) Wobec powyższego zaproponowałam Peninie wymiankę, bo podobały sie jej moje piórniki;-)) Dostałam, czekałam na jeden notes a dostałam paczkę jak od świetego Mikołaja;-)) Dwa cudnej urody notesy, już są w użyciu, a przydasie posegregowane w pracowni.

 Prawda, ze piękne, aż szkoda je bazgrolić;-))) Mniejszy pełni funkcję adresownika, gdzie notuję wszystkie kontakty  Wami, a drugi to pamięć podręczna.
 Jeden cudny słonik dostał zawieszkę i jeździ z nami w naszym samochodziku, a drugi ramkę i wisi w kuchni;-)))


Druga wymianka z Martusią, taca była potrzebna, a jeśli ta taca ma w dodatku nóżki to szczyt szczęścia;-))) Uwielbiam ją, zresztą nie tylko ja, dziewczyny regularnie podprowadzają ją do zabawy z lalkami, Bartek robi garaż a ja skwapliwie pracuję na laptopie w sypialni;-)))

A taki piórnik - przydaśnik, poleciał właśnie do Penini, miał mieć miejsce na przybory i szkicownik;-))) Doszło tez kolorystycznie pasujące etui na okulary słoneczne;-)))
Małgosia mówi, ze się jej podoba, a to najważniejsze;-)))





A tutaj o mój mały asystent, którego największa frajdą jest zasypywanie się ścinkami w pracowni mamy, a że mamie wszystkiego szkoda wyrzucić, to tych ścinek jest pudło od telewizora;-)))
Serdecznie wszystkich pozdrawiam!!!!


48 komentarzy:

  1. Ach, same piękności.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cudowności, a asystent w szczególności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe prace. Jestem zachwycona. Wzdycham jak Cię odwiedzam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. króliki bombowe i jaka podróż je czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękności jak zwykle! Superowe te zające, bardzo podoba mi się ta Anielica chrzcielna. Ślicznie ubrana. Gratuluję tylu cudownych prezentów! Rzeczywiście, notesy są tak piękne, że z przyjemnością będzie się w nich notowało. Wspaniała wymianka. Co do małego pomocnika przy fotografowaniu oraz drzemki popołudniowej, to coś niecoś wiem ;) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. No kochana, pięknie pięknie :) Anielica z loczkami cudna ! I widzę moje krzesełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, ja chyba powinnam przestać tu zaglądać, bo pęknę od nadmiaru oglądanego piękna :) Co jedna to lepsza, jednak groszki rządzą :) A królicza para jest przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. PIĘKNA ta nowa kolekcja anielic,ale to chyba jeszcze nie zimowa??

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie prace są piękne :)
    super wymianki , a asystent Uroczy :)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prace jak zwykle cudowne. Co do paczki od Peninii - nie dziwię się, dostałam podobną i też byłam w szoku!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe prace,rewelacyjne wymianki,ale najpiękniejszy synuś:)

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniała wymianka ;) a aniołki jak zwykle cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne rzeczy dostałaś i zrobiłaś - cuda po prostu.. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem co najpierw chwalic ,tyle pokazujesz sliczności :))Świetne króliki,anielinki i cudne wymianki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najpiękniejszy anioł to ten na samym dole ze ścinkami :)))) choć inne te z cudnej urody :-)))
    dziękuję raz jeszcze za wymiankę
    mła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko piekne..nie bedę wymieniać po kolei:))
    Masz talent i tyle:))))
    A ztymi ścinkami to ja Cię doskonale rozumiem...mam podobne zboczenie...w sumie teraz mi trochę przeszło ale jak pracowałam w przedszkolu to zbierałam dosłownie wszystko bo się na pewno przyda:P

    OdpowiedzUsuń
  17. najpiękniejszy aniołek proszę pani , to ten na końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję z całego serca za wymiankę i wspaniałości od serca:))

    Ślę barwne październikowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Same cudowności dzisiaj pokazałaś :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomocnik przesłodki, ja w jego wieku oszalałabym ze szczęścia na punkcie tych ścinków, ale niestety pozostawało mi podkradanie ciuchów i zasłon mamie i cięcie ich :) A anioły to arcydzieła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sobie uświadomiłam, że spełniłaś moje dziecięce marzenie - paczka pełna ścinków :))))) hehe

      Usuń
  21. Ile cudowności... Aniołki Twoje po prostu są zachwycające. I mnie też jest zawsze szkoda cokolwiek wyrzucić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przystojniacha z tego Asystenta :) Aniołki są przepiękne, Króliczki też :)
    Zapraszam (w wolnej chwili) do mnie :)
    Pozdrawiam, nnatsuU

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczności :)
    fajnego masz pomocnika :)
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham Twoje kroszkowe twory:)
    Ale zdjęcie Synka jest boskie!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Pewnie, że praca uszlachetnia, zwłaszcza taka twórcza :)
    Prezenty wymiankowe są cudowne.
    Tak sobie myślę, że dzieci uwielbiają wszystkie ścinki, pozostałości po pracy rodzicach, najlepsza frajda to tarzać się w tym roznosić, rozrzucać... no ale Tó Asystent grzecznie siedzi :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie odpoczywasz pracusiu ^_^
    Stworzyłaś tyle cudów... patrzę... patrzę i przestać nie mogę ;))

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystko tutaj takie piękne:) Można się rozmarzyć...

    OdpowiedzUsuń
  28. Para zajączków świetna, i te rumiane policzki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję za wasze cudowne komentarze, i przepraszam, ze nie odpisuję ale życie po raz kolejny napisało tragiczny scenariusz, tym razem dotyczy moich przyjaciół....

    OdpowiedzUsuń
  30. Mailegi są cudowne :) i aniołki też :) Wspaniałe wymianki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ależ zanudzaj.My lubimy tak się nudzić.A piórniczki robisz swietne.Piecuszkowo chwaliło mi się więc potwierdzam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ach te piórniczki i te Twoje lale od samego patrzenia to i ja się uszlachetniłam;)A notesy cudne i słonik i taca i w ogóle fajna wymianka:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Króliczki przecudnej urody i lale jak malowane , do twarzy im w tych sprężynkach... i pomocnik uroczy , moje już mi nie chcą pomagać :( mam za to kocich pomocników , buziaki ślę :)))

    OdpowiedzUsuń
  34. przeczytałam w czytniku google, choć tutaj nie widzę:(((( brak słów, kochany Aniołek!!! [*] (mam nadzieję, że się mylę i to co przeczytałam o drugim chłopczyku to nieprawda! mieszkam tam nie daleko i przeżywam równie mocno!
    [**] Wieczny odpoczynek racz tym dzieciom dać Panie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Wszystko co pokazujesz jest prześliczne i jeszcze ta dbałość o każdy detalik. Wymianki są wspaniałe, pomocnik słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Króliczki pierwsza klasa! :) I też przyłączam się do zachwyconych Twoimi piórnikami :) Pozdrowienia dla synusia :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Króliczki są super! Dołączam się również do zachwyconych Twoimi piórnikami :) Pozdrowienia, dla synka też! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Króliczki słodkie , ale zauroczył mnie ten słonik w ramce , bajecznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wspaniałe króliki, cudowne wymianki, same śliczności:)

    OdpowiedzUsuń
  40. pomocnik cudny:) króliki:)))...ale ten porniczek obłedny:)))

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękności robisz. Podziwiam! Piórnik pierwsza klasa! Muszę chyba odkurzyć swoją maszynę do szycia tyle, że samokrytycznie przyznając, szyć dopiero się uczę. Gdy do Ciebie zaglądam- motywacja do nauki rośnie. Tak 3maj :)

    OdpowiedzUsuń
  42. koronki, groszki, pastelowe kolory, perfekcyjne wykonanie - no i jak tu się nie zachwycać tym co tworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  43. Wszystkie gadżety cud, miód, malina.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jakie cudne te twoje maskoteczki. Piórniczek marzenie. Sama bym taki chciała a by mi się przydał. Słań w ramce jest świetny... I oczywiście anioły. Ach... Pozdrawiam.
    http://milionioliwka.blog.interia.pl/

    OdpowiedzUsuń
  45. wszystko cudne:) zazdroszczę talentu:)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))