Udało mi się uszyć kilka aniołków, niektóre podobne do już prezentowanych, i tutaj odnoszę się do pewnego maila, niemiłego dla mnie ale i tak bywa, otóż nigdy nie nazwałam siebie artystką i jeśli ktoś zamarzy o podobnym aniele jakie już były prezentowany na blogu, to ja nie widzę nic złego w tym by uszyć podobnego. Wszystkie te prace są mojego autorstwa, i jeśli nie zaznaczyłam w opisie zdjęcia że jest to jedyny taki anioł, to jest droga otwarta. Każdy mój anioł to wyzwanie, lubię je szyć, każdego traktuję indywidualnie. Ubrania są mojego pomysłu, nie używam żadnych szablonów, z wyjątkiem tych do uszycia ciała. One mimo, że są podobne to jednak zawsze się czymś różnią i to chyba nadaje im uroku. Nie chodzi mi o skargę w niebiosa bo ktoś tam nagadał, chciałabym by na przyszłość była jasność;-)))
A teraz kilka zdjęć:
Magdalena poprosiła mnie o uszycie aniołka w szarościach i beżach.. Mam nadzieję, że się jej spodoba. Koronkowy szal to niestety nie moje dzieło, bo jestem zupełnym antytalentem w dziedzinie szydełka i drutów, tylko cieniutka serwetka, kombinowana to kombinowana, ale mi sie podoba;-)))
Następny to propozycja dla Paulinki, wytyczne brzmiały, "biel dodatkiem szarości, lubię koronki i sweterki..."
Cudnej urody krzesełko z metalu dostałam ostatnio w prezencie od Krysi, którą bardo ciepło pozdrawiam, jeszcze mój aniołek nie doleciał do niej a tutaj listonosz przynosi niespodzianie paczkę z krzesełkiem, koronkami i tkaninkami. Poryczałam się ze wzruszenia;-))) bo nie była to wymianka, a prezent zupełnie nieoczekiwany.
To druga propozycja dla Pauli, biel i delikatne akcenty różu;-)))
Podobnych anielinek wyleciało z mojej pracowni kilka, czemu się znowu chwalę? Bo chciałam odnieść sie do wszystkich , którzy prosili mnie o kręcone włosy dla anielin, do tej pory był z tym pewien problem, ale kosztem dużego opakowania włosów i kilku godzin niedzieli, posiadłam hihi sztukę robienia trwałych loków w każdej formie i kolorze więc zapraszam;-))) Od delikatnych sprężynek po całkiem konkretne fale i precelki;-)))
Tym anielskim sabatem kończymy ten post. Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze pod postem z Olą. Ola ma juz nowy domek, a u mnie w pracowni czekają dwie następne na ukończenie, więc na pewno sie pochwalę.
Chciałam jeszcze powiedzieć, że uwielbiam wasze komentarze, czytam je po kilka razy i są najlepszą terapią na chandrę czy zły dzień. Ściskam ciepło każdego, kto poświęca swój cenny czas na to by do mnie zajrzeć.
A zapraszam w dalszym ciągu na kropkowe candy;-))))
samo piękno się skumulowało :)) ale przepadłam dla TEJ w szarościach!!
OdpowiedzUsuńDzięuję Ci bardo, ona tez przypadła mi do serca, tak jak twój anielski wisior;-))))
UsuńSerwetkowe szale - pierwsza klasa :) Świetny miałaś pomysł. Wolę Twoje anielinki z prostymi włosami :) Wszystkie pokazane dzisiaj są cudowne :)
OdpowiedzUsuńA ja marzę o ognistorudej anielinie z włosami ze sprężynek;-)) Dzięuję, potrzeba matką wynalazku!
UsuńTo na co czekasz?
Usuńśliczne anielice:)
OdpowiedzUsuńOj cudne, cudne, cudowne, artystko Ty moja:) Pozdrawiam Cię serdecznie i Twoją czwóreczkę:)
OdpowiedzUsuńCzwóreczka na szczęście śpi więc uściskam rano;-))) Dziękuję!
UsuńWitam serdecznie!Piękne,piękne,piękne:)))Wszystkie anioły ,które wychodzą z pod Twoich rąk są cudowne,wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju,a opiniami zawistnych ludzi się nie przejmuj zawsze znajdzie się osoba ,która chce tylko zepsuć nam humor ,bo sama ma niewiele do zaoferowania:))POZDRAWIAM CIEPLUTKO!!
OdpowiedzUsuńBędę dziś latać, cieszę sie że Wam nadal podobają sie moje skrzydlate panny;-)))
UsuńCudne sa, pierwszy biezowy mój faworyt !!!
OdpowiedzUsuńJak tak czytam Twój post, nie moglam uwierzyc, za sa tacy, co to maja czelnosc napisac na maila swoje nedzne zdanie. Najczesciej to tacy, co sami nic nie potrafia, za to zazdroscic i krytykowac BARDZO. Nie przejmuj sie i RÓB SWOJE :)))
Lubie to co robie i będe robić nadal;) Dzięuję!
UsuńDroga moja, w ogóle się takimi opiniami nie przejmuj. Ja też się tego nasłuchałam i zawsze sobie myślę, że choć to nie są jedyne szt, to przecież nie mam możliwości wykonania takich samych egzemplarzy zawsze się czymś różnią, to wynik rękodzieła, a jeśli nawet to nadal będzie tylko kilka szt. na cały świat. Więc uszy do góry i powiem ci ,że nie jeden raz jeszcze się nasłuchasz. Ludziom polotu i własnego hobby brak i wylewają swoje frustracje na innych,a że wrażliwcami jesteśmy to dłużej z nas schodzi.
OdpowiedzUsuńA lale z lokami genialna i wiem w szoku byłam jak poznałam tajemnicę ich powstawania :).
Dziękuję kochana, nie przejmuję sie bo to nie pierwsze krytki w moja stronę, chciałam tylko wyjaśnić na przyszłość, żeby uniknąć nieporozumień, kocham te moje skrzydlate baby, co zrobić i będę je robić nadal hihi;-)))
UsuńA włoski własnie robię cieniutkie sprężynki wiesz do czego, zobaczymy jak wyjdą, ale mozolne to hi hih;-)))
Piękności!
OdpowiedzUsuńOsobiście myślę, że jeśli nawet udałoby Ci się stworzyć dwie zupełnie identyczne Anilinki (co jak podejrzewam jest fizycznie niemożliwe, mogą być po prosu bardzo podobne) to one i tak będą inne, bo każda z nich jest wyjątkowa. Poza tym trafiając w różne ręce nabierają różnego charakteru... Ale cokolwiek by się nie stało i tak zostaną najpiękniejszymi Anielinkami na świecie! NIKT nie tworzy tak pięknych!
A jak już mowa o identycznych... przyszła do mnie pewna myśl i bardzo prawdopodobne, że się odezwę w niedalekiej przyszłości :)
Pozdrawiam serdecznie!
Zapraszam, wiesz jak ktoś do mnie napisze poprosze o podobna anielinę, to ja musze szukac po blogu, jak dokładnie wygladała, bo nie pamiętam hi hi;-))))
UsuńŚwietne ;)
OdpowiedzUsuńach cudowne te anioły :)))
OdpowiedzUsuńi krzesełko dla nich cudne dostałaś :)))
pozdrawiam cię bardzo ciepło :*
Buziaki;-))))
UsuńOj kochana nie przejmuj się, nie tłumacz. Czasami ludzie są dziwni, czasami nie są szczęśliwi w swoim życiu i zawsze szukają powodu wylania goryczy jaka w nich siedzi.
OdpowiedzUsuńDla mnie Twoje lale są wyjątkowe i przepiękne, dla mnie i pewnie dla wielu innych. Zachwycam się nimi nieustannie.
Pozdrawiam serdecznie.
Anita
Dziękuje i cieszę sie ogromnie;-)))
UsuńUrocze te Anioły:) Wzięłabym je wszystkie! Szkoda, że ja takich nie potrafię:( Anielinka z lokami fantastyczna, chciałabym zobaczyć więcej takich "pokręconych":D
OdpowiedzUsuńA każda Anielinka, nawet jak do jakiejś innej podobna, jest jedyna na świecie i drugiej kropka w kropkę nie znajdziecie:)
Oj tak, pokręcone na pewno będą tylko zrealizuje bieżace zamówienia;-)))
UsuńZłe języki były,są i będą.Tak jest,że ludzie sami nic nie zrobią,ale innych skrytykują.Nie przejmuj się :) Anielice Twoje są piękne :) Moimi faworytkami są sukieneczki w kropeczki :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńBo kropeczki mają magie;-)))
Usuńjak zawsze ślicznie!!!!
OdpowiedzUsuńLokowana cud miód:)
Zdradzisz jak przyszywasz włosy???:)
Już pisze maila;-)))
UsuńWiedziałam że w końcu z czymś wyskoczysz:)zawsze z niecierpliwością czekam na nowe dzieła właśnie dlatego że każdy inny:)))
OdpowiedzUsuńA jak siostrzenica?? Spodobał sie???
UsuńDopiero w piątek albo w sobotę dostanie:)))
UsuńA jak się nie spodoba to u mnie zostanie:)))żartuję:)
Usuńmarzy mi się:)))
Cudne Anielinki:)Wszystkie , bez wyjątku podobają mi się .
OdpowiedzUsuń;-))))
UsuńŚliczne...czekam na te lale nowe..jestem w nich zakochana:)))
OdpowiedzUsuńAnetko nie wiem czy dostałaś mojego meila??Pytałam w nim o lalę taką nie stojącą:)))
PS. nie mogę uwierzyć ze ktoś miał do Ciebie pretensje o to ze szyjesz podobne aniołki do swoich wczesniejszych...matko jak to głupio brzmi...
Buuuuziaki:***
Halineczko już piszę maila;-))))
UsuńAnetko, prace cudo, wszystkie, w kropeczki i z koronkami. Autorka niemiłego maila po prostu miała ochotę pomarudzić. Krzesełko pobielone nieźle wygląda, pozdrawiam, K.Cz.
OdpowiedzUsuńOh ty nawet nie wiesz co było z tym krzesełkiem hihi. Zaczełam malować dokładnie na biało, ale kurcze nie widać tych cudnych zdobień, wiec buch pod wodę i szczotka;-))) Oto efekt;-))))) Buziaki
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem. Te anielice są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie (u mnie jeszcze dziś świeciło słonko) :)
Cieszę się że nadal sie podobają!
UsuńPiękne, a ta pierwsza wspaniała!!!!
OdpowiedzUsuńTeż mi sie spodobała, więc szybko ja spakowałam, bo ja jako ten szewc anielinki własnej nie posiadam;-))))
UsuńŚliczne! Najbardziej mi się podoba ta druga Anielica w sweterku i z tym pięknym szalem pod szyją oraz trzecia, z różowym akcentem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję;-))))
UsuńZachwycam się każdą Twoją lalą!
OdpowiedzUsuńTak jak ja twoją;-))))
Usuńpiękne Anielinki a ta w kręconych włosach to cudo ;)
OdpowiedzUsuń;-))) Diękuję
UsuńCudne są hmmmm ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne te twoje aniołki. wszystkie mi się podobają bez wyjątku :)))
OdpowiedzUsuńW szarościach to dla mnie bajka - zresztą pozostałe też boskie :) ewa
OdpowiedzUsuńi kolejne cudowności wyszły z pod Twoich rączek :-)
OdpowiedzUsuńta z burzą loków jest rewelacyjna!!!!! już z niecierpliwością czekam na kolejne z kręconymi włoskami:-)
pozdrawiam ciepluteńko:)
Kochana twoje ,,babki ''jak je nazywasz są takie twoje -jeżeli wiesz co mam na myśli to co piszą do ciebie to poprostu zazdroszczą ci takiego daru jakim dysponują twoje dłonie .Kochana ja mam podobnie .Pozdrawiam cieplutko i czekam na twoje kolejne ,,babki uskrzydlone''
OdpowiedzUsuńCiągle zadziwiasz :)piękne anieliczki:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze prześliczne, koronkowe szale powalają :) Idealne na jesień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zachwycają moje serce!:)
OdpowiedzUsuńJesteście cudowne, cieszę sie zę sie wam spodobały;-)))
UsuńPiekne sa , a te w tych koronkach och ach
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Koronki to moja słabość, tylko nie wiem czemu szydełko mnie nie lubi;-(((
Usuńale wspaniałe! ehh śnie o takich wspaniałych anielinkach:) zwłaszcza pierwsza i druga mnie urzekły!
OdpowiedzUsuńCieszę się;-)))
Usuńcudowne, poproszę wszystkie:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne !:)
OdpowiedzUsuńPiękne ślicznotki, jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuń'-)))
UsuńO nie ! Aniołek z lokami ! Czym jeszcze będziesz kusić ? Wszystkie cudne są, bardzo fajne chusty :)
OdpowiedzUsuńMhmm, następne sprężynki ale kiedy, matuchno doby brak!!!
UsuńUwielbiam Twoje szycie...uwielbiam:) Anioły są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam*
Peninia*
Dziękuję kochana, ja przepadam za twoimi scrapkami a noteswów musze strzec jak oka w głowie, bo zaszumiały już niejednej istotce;-)))
UsuńTylko Anioł może zrobić takie piękny Anioły!!! Podziwiam i zachwycam się Twoim talentem :)))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, nowa obserwatorka :)
LU
ZApewniam cię kochana, że do anioła mi baaardzo baaardzo daleko;-)))) Ale dzieuję i czuj sie u mnie dobrze!
UsuńPrzepiękne! I te groszki, które uwielbiam :) Chusta świetna!
OdpowiedzUsuńBoskie te anielinki :) Jak patrzyłam w internecie na włosy do lalek, to tylko same kręcone do kupienia widziałam, a żadnych prostych... Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńTak są ale forma tych włosów mi nie odpowiada, taka sztuczność nie dla mnie, poza tym chciałam umieć zrobić loki rózne, a te są w jednym rozmiarze;-)))
UsuńPiękne. Jesteś bardzo uzdolniona. Przykro wracać na mój blog :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPadnę trupem kobieto, u ciebie pięknie;-)))
UsuńJesteś bardzo miła :) Dziekuję
UsuńOch Ty moja utalentowana duszo,jak zwykle stworzone z pasją :)A szal cudownie wymyśliłaś:)
OdpowiedzUsuńPotrzeba matka wynalazku;-)))
UsuńWszystkie są cudne i te jedyne ,bo robione Twoimi zdolnymi rączkami i umyślone tylko przez Ciebie , może się zdziwisz ale i Ja się nieraz nasłuchałam że szycie szmatek to żadna tam sztuka ... a właśnie że sztuka nasza własna , doceniajmy się , pozdrowienia serdeczne ślę :)))))))
OdpowiedzUsuńBuziaki odsyłam;-)) Zakochałam sie w twoim misiu...w fioletach... bajka.....
UsuńBrak mi słów, zwłaszcza, że tyle osób przede mną napisało jak bardzo podobają im się Twoje anioły :)
OdpowiedzUsuńgenialne :) wiele widziałam takich aniołków ale Twoje sa magiczne maja cos w sobie :) skarpeteczki mega:) zabieram do ulubionych
OdpowiedzUsuńWow!!! cudne są te Twoje Anielinki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń