Anielinki jakich u mnie jeszcze nie było, forma ogólnie dostępna w internecie ale u mnie pod maszyną pierwszy raz. Nazwę je Mimi Angel. Te anielinki dedykowane wszystkim, którzy szukają aniołów do zawieszenia. Moja Angie jest pierwsza, ale nie ostatnia, rozszyte czekają w pracowni następne. Wielkośc 41 cm.
DOSTĘPNA
Jeszcze jedna anielina, porcelanka po restauracji.
Amelka czeka na nowy domek.
Możliwośc wykonania serduszka z decykacją itp. w cenie aniołka.
To ja uciekam, u nas w domu nieciekawie, paskudny wirus się zagościł ale wyrzucamy go mam nadzieję skutecznie. Uściski dla wszystkich, wróce niedługo;-)))
Cudne :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :)
Aniołki słodkie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI te przesłodkie kokardki :)))
OdpowiedzUsuńSłodzinki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Boska mała anielica:) Takie zmiany są mile widziane;)
OdpowiedzUsuńZnowu cudowne:)
OdpowiedzUsuńPierwsza i zachwycająca:-).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne, szczególnie rudzielec :)
OdpowiedzUsuńZdrówka przede wszystkim!
OdpowiedzUsuńA lale? no brak słów.. mistrzostwo z najwyższej półki!
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było. Jak zwykle: klasa, perfekcyjność i wyjątkowość wyłania się z Twych "wytworów". Pięknie