Tak, obiecałam i już sie stawiam w wyznaczonym miejscu. O czym mówię, o candy rzecz jasna;-))
Ale zanim się rozgadam w tamtym temacie chciałabym Wam wszystkim serdecznie podziękować za wsparcie i licytacje Ksawerego podczas WOŚP!! Ksawery dał radę i zdobył na rzecz dzieciaków 251,50 zł! Jak dla mnie wynik przeszedł najśmielsze oczekiwania!! Jeszcze raz wielkie DZIĘKUJĘ dla Was a dla zwycięzcy aukcji moc uścisków wysyłam i Ksawerego rzecz jasna!!!
A teraz słodkości dla Was! Pytałam co chcecie, i wygrał anioł! Więc uszyłam zimową panienkę specjalnie dla Was! Ruda Klementyna chętnie zamieszka u kogoś kto wierzy w anioły!!!
Sukienka z białej dzianinki wykończona subtelna koronką i burza rudych włosów to jej atuty;-)))
Tak więc w woli formalności :
1. Uczestnikiem może zostać każda osoba posiadająca bloga lub profil na FC i rzecz najważniejsza musi wierzyć w anioły!!!!
2. Proszę o umieszczenie baneru na blogu lub udostępnienie na FC;-)
3. Warunek niekonieczny jeśli jesteś nowym czytelnikiem i chciałbyś zaglądać do mnie częściej to zapraszam do wpisu na listę obserwatorów lub polubienie mnie na FC o TUTAJ
4. Losowanie 17 lutego!!!
Powodzenia!!!
A poniżej jeszcze dwie panienki, które w końcu ukończyłam;-)))
Mhmm chyba czeka już wiosny;-))) Takie spodnie też sobie uszyję jak tylko skończę moją dietę hihi;-)))
A to dla Was... kochana Sylwia umiesciłą dziś na moim FC; dziękuję...
Posłuchajcie..... podumajcie....
JA JA:)przecież Ja wierzę i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Rudzielec urokliwy, że hoho!!!A wiara Ci u mnie w anioły ogromna :) Staje do kolejki!Wkrótce zapraszam do siebie na CANDY WALENTYNKOWE!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń...i ja, tez wierze :)
OdpowiedzUsuńSzukam "aniolka stroza" dla mojego synka :) ta anielica byla by idealna.
Pozdrawiamy Dorota&LEO :)
Klementyna jest cudowna!
OdpowiedzUsuńPiszę się z radością :)
ohh ale fajnie:) oczywiście się zapisuję:) aniołek boski! i oczywiście,że wierzę w anioły:) dwie kolejne też są śliczne zwłaszcza ta blondyneczka:)
OdpowiedzUsuńjak kto wierzy w Anioły, oczywiście ,że ja , bo one są wśród nas :)))
OdpowiedzUsuńgartuluje sprzedazy Ksawerego w takiej cenie
śliczne te Twoje Anielice :))
pozdrawiam
Ag
Ja tam wierzę, że my z Klementyną możemy zostać przyjaciółkami ;-)
OdpowiedzUsuńpiszę się na Candy z szerokim uśmiechem :-D
i ja się zapiszę trudno było by mi przejść obojętnie obok takiego cuda ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Anetko, pięknie i gratuluję takiej osiągniętej ceny :) Jesteś wielka i zdolna:0
OdpowiedzUsuńAch... Jaka Klementyna piękna:) Wierzę w Anioły i może ten aniołek uwierzy we mnie i zechce do mnie przyfrunąć:)
OdpowiedzUsuńja również w anioły wierzę więc staję w ogonku...brawa dla Ksawerego!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urocza anielica :) Pełna wiary zapisuję się :))))
OdpowiedzUsuńA ta ostatnia ma rewelacyjne ubranko :) Jak będziesz szyła sobie te spodnie to ja też poproszę ;)
O jejciu... taka Klementyna do mojej rudej Kornelci... jak siostry.. one muszą być razem!!! :D
OdpowiedzUsuńta koronka jest po prostu przebajeczna :)
OdpowiedzUsuńAnioły są wśród nas :) to prawda !!!
Ustawiam się w kolejce licząc na wygraną :)
z niecierpliwością czekam na wyniki
Aga
Anielinka ma cudowną suknię. Ksawery dał radę, dzielny miś:)
OdpowiedzUsuńA blondyna w niebieskościach to cudeńko niemożliwe:)
Kocham anioły ,a do tego jeszcze rudziasy suuuper:))
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wierzę w Anioły... One są przecież wśród nas :)
OdpowiedzUsuńCudownie byłoby się stać właścicielką Klementyny :)
Jest piękna!
Anielica... cudna, chętnie się nią zaopiekuję :)
OdpowiedzUsuńJa głęboko wierzę w Anioły! I wierzę też w Twoje Anielinki, bo odkąd jedna z nich mieszka ze mną jest mi na tym świecie o wiele przyjemniej :) A jakbym maiła dwie... Ha! Wtedy to już pełnia szczęścia i wieczne wakacje ;) Chętnie więc zaproszę Klementynę do siebie :)
OdpowiedzUsuńInfo na pasku bocznym tu: http://zarazona-pasja.blogspot.com/
Oj w Anioły wierzę :) W te blogowe ;)(dzięki nim rozwijam skrzydła), w te ludzkie (dzięki nim Piotrusiowi naprawią serduszko) i w te pozaziemskie też - dzięki nim mam to co najważniejsze w moim życiu - wspaniałą rodzinę i przyjaciół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie !
Agnieszka
Anetko, jak widzę Twoje anielice to wierzę we wszystkie anioły tego świata ! Każda inna, każda cudna. Koniecznie biorę udział w anielskim candy, może Klementyna zechce do mnie przylecieć ? Buziaki :)
OdpowiedzUsuńTo i ja staję w kolejce - może akurat szczęście się do mnie uśmiechnie.. ;)
OdpowiedzUsuńWierzę, wierzę :) I koniecznie chciałabym, aby ten jeden, a właściwie jedyna, zobaczyła mnie i uszczęśliwiła :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtalentu Ci odmówić nie można... no i janioły są po prostu modne, co rzadko się zdarza ;)
OdpowiedzUsuńA ja wierzę w anioły, wierzę, wierzę :) I w Klementynkę też wierzę, że do mnie zawita :)
OdpowiedzUsuńno przecież, że wierzę! najbardziej ze wszystkich zgłoszonych! na Klementynę czekam z otwartymi ramionami!
OdpowiedzUsuńKlementyna jest cudowna i byłabym przeszczęśliwa gdybym mogła się nią zaopiekować. Oczywiście, że wierzę w anioły i gromadzę ich wokół siebie coraz więcej.
OdpowiedzUsuńDołanczam do ogonka i lecę banerki wklejać.
Beata
Wierzę w anioły. Klementynka jest piękna. Mam nadzieję, że u mnie zamieszka. Informacja o candy na FB https://www.facebook.com/ilonak.n . Pozdrawiam Ilona
OdpowiedzUsuńI ja również ustawiam się w kolejce po Klementynkę!:)
OdpowiedzUsuńmoże tym razem szczęście uśmiechnie się do mnie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Chetnie ustawię się w kolejce:))))w Anioły oczywiście wierzę:))))
OdpowiedzUsuńJejku jaka śliczna ta Klementynka Anielinka , wszystkie Twoje Anielinki są boskie , nie umiałabym wybrać . Jak na nie patrzę to czuję się jak mała dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce bo wiary w anioły mi nie brakuję :)
Pozdrawiam serdecznie
na pewno tu tłumy będą ale z nadzieją stanę w kolejce :)))
OdpowiedzUsuńw anioły wierzę mocno - swojego już mam ale moja bratanica na pewno by takiego anioła chciała :))
pozdrawiam mocno
Jak w ogóle można nie wierzyć w anioły?! Może taka śliczna anielica uchroni przed wszystkim co złe i sprawi, że ten 2013 będzie szczęśliwą "13" :)
OdpowiedzUsuńCudeńko rozdajesz:) koniecznie próbuję:)Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńWierzę, że aniołki te małe i te duże są wsród nas :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się z wielką chęcią :)
Pozdrawiam ciepło :*
Pewnie, że chcę !!!!!!!!! bardzo!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak nie wierzyć w anioły? Mnóstwo ich wokół nas i dlatego łatwiej się żyje.
OdpowiedzUsuńKlementyna przepiękna, więc z przyjemnością staję po nią w ogonku:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja rowniez:))bardziej niz bardzo:))
OdpowiedzUsuń"Anioły są takie ciche zwłaszcza te w Bieszczadach"
OdpowiedzUsuńFajna Klementyna. Pasuje do niej to imię. Ruda. Mojemu mężowi spodobał by się jej kolorek włosów. Ale mi anielsko bardziej wygląda blondyneczka w błękitnym sweterku. Klementyna ma trochę diabła za skórą i przypomina mi moją koleżankę, która ma identyczne loki.
staję w kolejce :)
"Anioł zawsze nas ochrania, jest darem boskim - nie trzeba go wzywać. Oblicze Twojego anioła ukazuje się zawsze, gdy ze szlachetnością odnosisz się do świata. Jest strumieniem, polem, błękitem nieba."
OdpowiedzUsuń"Wiara jest miłością do tego, co widoczne; ufnością w to, co możliwe i prawdopodobne"
Anielinki są przepiękne i .....uwielbiam je!Szczególnie te z moich stron;-)
Chcę!♥♥♥
Jestem zakochana w Twoich aniołach , marzy mi sie taki od dawna , moze kiedys sie uda. W anioły nie tylko wierze , ale czesto powierzam sie ich opiece, z nimi tez wiażą sie historie , które mi sie przydazyły i w których jestem przekonana doswiadczyłam ich pomocy , pozdrawiam i oczywiscie zapisuje sie na candy !
OdpowiedzUsuńUwielbiam Anioły a Twoje to już w ogóle!! Wierzę w nie ogromnie!
OdpowiedzUsuńKażdy wyjątkowy! Choć mam już dwa, i jeden jeszcze podarowałam przyjaciółce, nie potrafię nie zapisać się po tego cudnego! Biały! Boski!!!!
Twoje anielice są przepiękne. Zapisuję się do kolejki może tym razem aniołek wybierze mnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnioły są wśród nas:)
OdpowiedzUsuńPiękna Klementynka i ta burza loków....prawie jak ja;)Ustawiam się w ogonku♥
Pozdrawiam serdecznie.
Anioły są nie tylko te niebiańskie... Sporo ich tu, na Ziemi - to wszyscy dobrzy ludzie, którzy pielegnując w sobie empatię, pochylają się na smutkiem i nieszczęściem innych istot. Jak powiedział Luciano De Crescenzo:
OdpowiedzUsuń"Każdy z nas jest Aniołem
z jednym skrzydłem.
Jeśli chcemy pofrunąć,
musimy mocno się objąć."
Anetko, nie wiem, czy uda mi się wygenerować do jutra bloga, ale Twojego bloga mam (jak wiadomo) od dawna polubionego na FB. Petit Point
Cudowne anioły, jak tu w nie nie wierzyć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Witaj:) ach... Zachwycam sie tymi Twoimi Aniolkami!! Z mila checia dolacze do zabawy:) "Aniole styczniowy zmiluj sie nad nami! Jeszcze zdazysz poznac niebieskie polany" anioly kocham, wierze w nie i wiem, ze nam pomagaja! O takim aniolku marzy mi sie od dawna, sama tez potworze Aniolki, ale tak to jest ze szewc bez butow chodzi;) i zawsze jak cos niby dla siebie uszyje to ktos mnie odwiedza i juz nie wychodzi sam, tylko z Aniolkiem:) dwia pozostale Aniolki rowniez piekne :) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńOd dawna jestem systematycznym obserwatorem Twoich wspaniałości :). Na fc też lubie od jakiegoś czasu ;). Banerek umieszczony na FC.
OdpowiedzUsuńW anioły wierzę od zawsze :) zwłaszcza w mojego anioła stróża, który mnie prowadzi dobrymi ścieżkami :).
A kto nie wierzy w anioły dzięki nim świat piękniejszy,lepszy...
OdpowiedzUsuńGorzej będzie z moją cierpliowścią do lutego:)
PS.Nie odchudzaj się daj mi 5kg :)
pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOd dawna podglądam Twojego bloga i Twoje anioły...podglądam i podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńWreszcie zdobyłam się na odwagę, żeby pomarzyć o takim aniołku dla mnie:)
Ustawiam się więc w kolejce:)
JA WIERZĘ ! I TO BARDZO !
OdpowiedzUsuńNie ukrywam że trafiłam tu za aniołkiem, ale wiem że zostanę na dłużej.
piękne prace tworzysz!
Nie może mnie tu zabraknąć kiedy takie słodkości chcesz komuś podarować :) A w anioły wierzę i Kubuniowi kiedy o tatę pyta odpowiadam że jest Aniołkiem w niebie i pilnuje aby nic złego mu się nie stało. I chyba nieźle się spisuje puki co mały wychodzi bez szwanku z wszelkich wypadków :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Anioły są tak oczywiste jak powietrze wokół nas. Nie może być inaczej, życie bez Takich opiekunów byłoby puste.
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejeczkę, kto wie, kto wie... :)
Też się zapisuję koniecznie i z nadzieją nieśmiałą, że może się uda ...
OdpowiedzUsuńAnioły kocham miłością wielką, bo czyż można ich nie kochać :)
Te Twoje trzy anioły są prześliczne !!!
Pozdrawiam ciepło
Marille
http://marilles-crochet.blogspot.com/
ale ze mnie gapa :), dodalam blanderek no i ucieszona ...a gdzie komentarzyk?... od dawna jestem obserwatorka i zawsze mnie twoje Aniolki zachwycaja ja sama tez szyje Anielice i coaz bardziej w nie wierze... pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńale ze mnie gapa :) dodalam blanderek, obserwatorka jestem juz dlugo no i zadowolona :)... a komentarzyk? anioleczki mnie juz dawno zachwycily i tez mnie oczarowaly... czy wierze??? zapraszam tez do mnie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne te Anioły , z nadzieją staję w kolejce :) A... oczywiście , że wierzę:)Już od jakiegoś czasu obserwuję i podziwiam Twoje dzieła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne anioły. Ustawiam się w kolejce , może szczęście dopisze :)Obserwuję bloga od jakiegoś czasu i niezmiennie podziwiam Twoje dzieła.A... , oczywiście ,że wierzę :)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńopublikowane na FC;)a ja ustawiam się w kolejce może się mi uda a jeśli nie to zamówię sobie u Pani takiego ;)pozdrawiam Klaudia
OdpowiedzUsuńopublikowane i ustawiam się w kolejce
OdpowiedzUsuńI mnie zabraknąć nie może :) bo ja w anioły wierzę jak najbardziej i te chodzące między nami też ...zapisuję się i Ja ;-)
OdpowiedzUsuńdopisuję się
OdpowiedzUsuń"Anioły są takie ciche,zwłaszcza te w bieszczadach" :)
Ja wierzę! :)
OdpowiedzUsuńoczywiscie, ze wierze, i sie zapisuje :) pozdrawiam, banner w pasku bocznym na monifaktura.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńTo byłby piękny urodzinowy prezent :) Zapisuję się z nadzieją!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wierzę w anioły i z nadzieją staję na końcu kolejki :)
OdpowiedzUsuńPiękne Aniołki tworzysz:-) Z chęcią wezmę udział w candy:-)
OdpowiedzUsuńPiękne Anioły ;-)))
OdpowiedzUsuńMrugnęłam już do Mojego Stróża coby dobrze mieszał w głosowaniu... w końcu jak się uda to będzie miał oprócz mnie do pilnowania Klementynę ;-))) Czekamy w kolejce niecierpliwie ;-)))
no jak tu nie wierzyc w anioly wystarczy spojrzec na Pani anielinki, ale ja widze aniolka codziennie wieczorem gdy klade sie spac, wystarczy ze spojrze jak spi moj synek taki slodki i spokojny z tym swoim anielskim wyrazem buzi, tak anioly istnieja naprawde ... tak wiec i ja sie zapisuje na takie candy bo im wiecej aniolow w domu tym zycie jest lzejsze :)))
OdpowiedzUsuńNie tylko wierzę w Anioły, ale czuję ich obecność, pomagają mi w wielu trudnych sprawach.
OdpowiedzUsuńTwoje wyobrażenia aniołów są przepiękne.
Może los się do mnie uśmiechnie, bo 15 lutego mam urodziny( bardzo dostojne:-)
Pozdrawiam wszystkich, którzy kochają anioły.
Też się bawię :> A Anioły mi towarzyszą całe życie, więc i ten nie byłby samotny :>
OdpowiedzUsuńNic mi już do szczęścia nie potrzeba, bo otrzymałam w prezencie Foggiową Anielinkę i ona się mną opiekuje! :) Ale jeśli mogłabym mieć szansę wygrać kolejną, to dlaczego nie próbować? Tym bardziej że przeznaczyłabym ją na prezent dla małej dziewczynki, która jest jeszcze w brzuszku mamy. Jestem zdania, że każde dzieciątko oprócz duchowej opieki swoich Aniołów Stróżów powinno mieć Foggiową Anielinkę, żeby się do niej przytulić. Anioły są tak niewyobrażalnie piękne, że mało kto zniósłby ich namacalną obecność, dlatego najlepszym aniołkiem, będzie właśnie jego pełne miłości wyobrażenie Foggi.
OdpowiedzUsuńteż wierzę w Anioły i ten mnie się b. podoba - pozdrawiam, L (arualr1971@gmail.com)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje anioły, więc zapisuję się z przyjemnością. Wierzę, że każdy ma swojego anioła :)
OdpowiedzUsuńAch ta Klementyna ;) Przemiły rudzielec. Ty również rozdając takie cukierasy. I jak tu nie wierzyć w Anioły? Z przyjemnością staję w kolejce. Pozdrawiam http://dithusiowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWierzę wierzę i się zapisuję ;) rzadko można spotkać tak pięknie ubraną tildę.
OdpowiedzUsuńdebiutujacapanidomu.blogspot.de
Anetko ja poszukuję mojego Anioła, który zechciałby objąć mnie skrzydełkiem na ten Nowy Rok. Może Klementynka się do mnie uśmiechnie?
OdpowiedzUsuńCiepluteńko pozdrawiam i serdecznie zapraszam :)
http://dompoddobra.blogspot.com/
Ja też się zapisuje, gdyż uwielbiam anioły i oczywiście w nie wierzę :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Ja wierzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie Kochana jeden z nich mieszka u mnie w domu.
Patrzę na niego z radością :)
Dziękuję♥
Teraz szczęście dopisze komuś innemu. Powodzenia!
Boże, jakież to piękne! Marzę o takiej Strzegącej mnie w domu, odkąd tu weszłam i nie mogę opuścić strony! A weszłam tu od Kasi z bloga "Co by tu zjeść". Cudo, cudo, cudo! Musisz być cudowną osobą...
OdpowiedzUsuńCzy można kupić Anioła i posiadać go w domu...? :( Z góry przepraszam za to durne pytanie... :)
Serdeczne pozdrowienia z Monachium!
No cóż, jak nie wierzyć w anioły. Ja takiego jednego znam całe życie ma na imię Klementyna i jest moją mamą i to nie są żarty. Znajomi nie wierzą mi, że moja mama ma tak na imię.
OdpowiedzUsuńPrześliczny aniołek. Uwielbiam wszystkie aniołki i rzeczy związane z nimi. Oczywiście biorę udział i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa wierzę przede wszystkim, że ten anioł, a raczej anielinka, jest moja! Bo ja co prawda jestem blondynką, ale zawsze chciałam być ruda, tylko mąż bardzo protestował, więc poniechałam przemiany w rudzielca... Ale w takim razie mój osobisty anioł na pewno jest rudowłosą skrzydlatą dziewczynką i wierzę, że do mnie od Ciebie przyfrunie :)))) Dlatego zapisuję się na Twoje candy z wielką wiarą i nadzieją!
OdpowiedzUsuńW anioły wierzę, w grawitację - nie ;) Pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńfiolety.blogspot.com
W anioły nie tylko wierzę, ale pomagały mi wielokrotnie. Twoje anioły są przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miły drobiazg.blogspot.com
W anioły nie tylko wierzę, ale pomagały mi wielokrotnie. Twoje anioły są przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miły Drobiazg.blogspot.com
Piękna jest!!!
OdpowiedzUsuńDominika
dominikaj22@wp.pl
w anioły wierzę jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńbloga nie posiadam, natomiast mam Facebooka, polubiłam Twój profil i udostępniłam informację o candy: http://www.facebook.com/agnieszkazg/posts/381981978563805
agoooooosia@gmail.com
Kto by nie wierzył w anioły, widząc takie cuda:) Ja też się zapisuję, a co ;))) A nóż szczęście znów się do mnie uśmiechnie... ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wierzę w anioły. Ile razy nie dałabym rady bez mojego opiekuna :) Teraz chętnie przyjmę Klarę. Przyda się jej obecność w trudnym czasie nowych wyzwań :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wierzę! Z przyjemnością się zapisuję, Foggio! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
dominika
Świat bylby smutny bez aniolow i bez ludzi ktorzy skrawki materialu potrafia zaczarowac by powstaly takie niesamowite postacie. Klementyna jest cudowna. Po prostu.
OdpowiedzUsuńI ja wierze w opiekuńcze anioły :D i miło by mieć w domu tak cudownego jak Klementyna :D Informacje pozostawiam w pasku bocznym i bardzo chetnie bede obserwowała bloga :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluchni... Kinia
klamaja.blogspot.com
Wierze! Wierze! Wierze!!!
OdpowiedzUsuńJuż kilka u mnie mieszka (nawet te upadłe:))
http://www.gliniany-zakatek.namazurach.info
http://glinianyzakatek-gizycko.blogspot.com
I ja staję w kolejce ponieważ wierzę w anioły. Mam swojego anioła stróża, który nade mną czuwa ale przydałoby mu się towarzystwo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Biore udzial p[oniewaz mimo ze sama szyje nie mam jeszcze swojego aniolka... niestety nigdy nie mam "weny" by go dla siebie uszyc.
OdpowiedzUsuńMoze ten zechce przyleciec do mnie :D Pozdrawiam!
Witaj! Opublikowałam na fb. Staję w kolejce. Pozdrawiam. Dobrar@wp.pl
OdpowiedzUsuńMimo,że szyję anioły, to Twoje zawsze mocno łapią mnie za serce:) Taka ruda z lokami to marzenie...
OdpowiedzUsuńJa wierzę w anioły i zbieram je pod każdą postacią :).
OdpowiedzUsuńMoże poszczęści mi się u Ciebie i będę miała kolejnego do kolekcji, a takiego uszytego jeszcze nie mam.
Z chęcią przyłączę się do zabawy :).
Prośba :).
Od 9 do 23 lutego mnie nie ma w związku z tym mam prośbę. Jakby to mi się poszczęściło w losowaniu żebyś na mnie poczekała :).
Z góry dziękuję.
Piękna ta aniołkowa. Anioły mnie otaczają ale takiego jeszcze nie mam więc chętnie staję w kolejce.
OdpowiedzUsuńo matko! ilu miłośników aniołów...ja właśnie wczoraj ( tzn wczoraj też, bo to część druga) o aniołach w moim życiu pisałam:)) zapisuję się koniecznie na candy, bo ruda cudna :) że ja dopiero dziś do Ciebie trafiłam...jak to się stało??:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńniedawno założyłam bloga i myślę, że przydałby mi się taki Anioł, który by nad nim czuwał ;-)
OdpowiedzUsuńAnioły mieszkają w pokoju mojej córki, ale jeśli mi się poszczęści to ten ( ta ) ;-) zamieszka ze mną ;-)
pozdrawiam cieplutko
Anita
Pewnie, że wierzę w anioły!:) Jak w nie nie wierzyć, skoro słyszę ich skrzydeł szum :D
OdpowiedzUsuńChętnie widziałabym się w towarzystwie Rudej Panny Anielskiej :)
Pozdrawiam ciepło
Edyta :)
asagao@o2.pl
Wierzę w Anioły, ale nie zdawałam sobie sprawy, że takich osób jest tak wiele. Anielica jest cudna, jeśli miałby ochotę w moim dużym pokoju czeka na Nią chonorowe miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ależ Ona piękna, nawet ktoś kto nie wierzy w anioły zakochałby się. Więc staje do kolejki z nadzieją .....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudna I ja staję w kolejce:)Ściskam :)
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością ustawiam się w kolejce:)
OdpowiedzUsuńW Anioły wierzę nie od dziś, myślę, że bliscy Którzy nas opuszczają dołączają do grona Aniołów i czuwają nad nami....:)
Pozdrawiam serdecznie i nieśmiało zapraszam w me skromne progi..,
Ola:)
Ustawiam się w kolejce. Twoje Anioły są nieziemskie:):):) Pozdrawiam Ivrona
OdpowiedzUsuńJa też zgłaszam się po taką śliczną anielinke! :)
OdpowiedzUsuńKateClay.blogspot.com
Jest przepiękna! Oj, przydałby mi się taki anioł, przydał... A przy okazji zaprasz do siebie na kolczykowe Candy ;).
OdpowiedzUsuńZ chęcią się przyłącze ;)
OdpowiedzUsuńJa cie ja cie, ale cudna Klementyna! Rudowłosa anielica coś pięknego, bo kto powiedział, że anioły są blondynami ja się pytam? Oczywiście chętnie się na taką pięknotkę piszę :)
OdpowiedzUsuńI ja również:) wierzę w anioły i sama też próbuję je szyć. ale Twoje są idealnie piękne:) pozdrawiam i zapraszam do siebie:) efffkowepasje.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapisuję się z radością. W anioły wierzę i sama lubię je robić tyle, że z masy solnej. Klementyna hmmm... mam sentyment do rudych włosów. Ślicznie ją uskrzydliłaś :) A jeśli chcesz, to zapraszm do siebie po anioła właśnie ruszyło Candy. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo jasne, a kto nie wierzy w Anioły? ja po nr2 :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja się zapisuję. Wierzę, że każdy ma swojego Anioła Stróża. Zakochałam się w Twoich Aniołkach. Pozdrawiam http://agastarart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjak zawsze slicznosci a jeszcze szansa na zdobycie Twojego-i jak tu nie ustawic sie w tej dlugiej kolejce... :P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWpadłam przypadkiem i...zostaję! Takie cuda tworzysz, że musisz posiadać anielską cierpliwość i anielsko zdolne rączki. I jak tu nie wierzyć w anioły? Ogromnie chciałabym, żeby uśmiechnęło się do mnie szczęście, więc żeby mu ciut pomóc, ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie także na candy :)
Z aniołami jestem za pan brat- więc jak mogłabym nie wierzyć?
OdpowiedzUsuńZgłaszam się wiec do zabawy i zapraszam do obejrzenia moich anielic:
http://galeriaartbeataraczynska.blogspot.com/
Anioły to moja pasja, którą zaraziła mnie przyjaciółka. Są moją codziennością, choć czasu na rękodzieło mam zawsze za mało. Zapraszam na mojego bloga www.tildolandia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńszanse znikome, ale szyjesz takie piekne anioly, ze nie moge sie oprzec:-))
OdpowiedzUsuńeesophie@web.de
eesophie.blogspot.com
Witam serdecznie, cuuudne Anioły.. marzę, by jeden był Stróżem mojej Zosieńki
OdpowiedzUsuńI jeszcze, jako nowa dodam, że obserwuję tu (kat-sar) i lubię na FB (Katarzyna Sa...)
UsuńJaka Ona piękna... każda Ona...
OdpowiedzUsuńNieśmiało staję w kolejkę, wierzę w Anioły i jakże bardzo chciałabym aby Klementynka stała się Aniołem Stróżem naszego Domowego Ogniska...
Serdeczności ślę :)
ustawiam się i ja po śliczną anielicę :-)
OdpowiedzUsuńoczywiście że wierzę w anioły ...
info o zabawie na kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam
Piękne Anielice! Też proszę mnie wpisać. Może, taka Panienka przyniosła by mi w rodzinkę troszkę radości i powodzenia? Radości to na pewno :) Przecież, czy nie po to Anioły istnieją? :):)
OdpowiedzUsuńPiękne Anielice! Też bym chciała ustawić się w kolejce. Może ta Panienka przyniosła by mi trochę radości i powodzenia? Radości to na pewno. A czyż nie po to istnieją Anioły? :):)
OdpowiedzUsuńCudne Anielice. Uwielbiam takie laleczki. Koniecznie ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko w te mroźne dni.
Byłaby ozdobą moich kolekcji, i tej lalkowej i tej mniejszej, anielskiej.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wierzę w Anioły, nawet zawodowo. I choć wiem, że szanse małe,
to ustawiam się w kolejce.
Niesamowite ten Anioł jest podobny do mnie, też mam burzę rudych loków :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie niestety mam nieaktualne aby to udowodnić :)
Bardzo bym chciała wygrać takiego wspaniałego Anioła, wierzę w nie bezgranicznie, sama też je tworzę, zapraszam rustykalna.blogspot.com
Pozdrawiam gorąco :)
Ania
Miałam się nie zapisywać ,bo coś tam umie sama stworzyć ,ale Twoje są takie wyjątkowe,że chęć posiadania tego cuda wygrała z silną wolą:))
OdpowiedzUsuńMuszę nad tym popracować:( (nad silną wolą oczywiście)
pozdrawiam
Czekałam na takiego właśnie aniołka od dawna ,
OdpowiedzUsuńjest najpiękniejszym aniołem jakiego widziałam.
Polubiłam stronę na facebooku i mam nadzieję że
aniołek wybierze właśnie mnie .
fala@baltyku.pl
wierzymy cala rodzina:)
OdpowiedzUsuńaz mnie ciarki przeszly jak przeczytalam imie bo to moj nick ktory uzywam na kilku forach
magda22in@yahoo.com
Wpadłam do Ciebie przez przypadek, ładne rzeczy robisz, zostanę na dłużej.
OdpowiedzUsuńA co do Aniołów to bez nich nie było by mnie już. Kocham i wierzę. Może będę miała szczęście i trafi do mojego domu. Ostatnio szczęście mi dopisuje na blogu roku 2012 z 808 możliwych jestem na 11 miejscu. Pozdrawiam serdecznie Zosia.
Wierzę w anioły, a jeszcze bardziej w anielice ;) więc ustawiam się w kolejce:):)
OdpowiedzUsuńże wierzę to jasne mojej starszej córci dałam na imię Anielcia, a Twoje aniołki są prześliczne. dodam jeszcze,że spodnie w kropeczki są urocze. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona totalnie - Twoje anielice są PIĘKNE!
OdpowiedzUsuńZ finezją i subtelnością wykonane - po prostu majstersztyk! Pierwszy raz trafiam na Twego anielskiego bloga i jestem totalnie zauroczona.
Stworzyłaś oryginalny i sutestywny projekt. Nie widziałam dotąd lalek, które odznaczałyby się podobnym urokiem, elegancją i szykiem, charakterystycznym dla okresów, w których to lalki były ozdobą salonów, buduarów, sypialni...
Oczywiście, że wierzę w anioły :) A gdyby jakiś dobry anioł był mi przychylny przy losowaniu, mogłabym się cieszyć Twoją śliczną anielicą.
Nigdy w życiu nie widziałam na żywo tak pięknej i wyjątkowej dekoracji.
Kobieto, masz złote ręce, cudowną wyobraźnię i smak :) Pozdrawiam,
Magdalena
Trudno nie uwierzyć w anioły, widząc ile radości sprawiają;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście chcę!!!
Beautiful ♥ ♥ ♥ I hope for the best.
OdpowiedzUsuńhugs
Gerda
Z wielką chęcią dołączę do zabawy :) Anioły towarzyszą mi od zawsze. W towarzystwie moich domowników , na pewno Anielica nie czułaby się samotnie :)
OdpowiedzUsuńCuda...
OdpowiedzUsuńNa Twojego bloga trafiłam bardzo dawno temu, to dzięki Twoim aniołom odkryłam swoją pasję...
Wierzę w anioły...
Podziwiam i gratuluję talentu...
Precyzja z jaką Szyjesz i dokładność i piękno.Twoje anioły żyją i są wszędzie...
Jak w nie nie wierzyć...
Pozdrawiam Bernadeta blog.tildy.pl
Piekna, ja też szyję Tildy, ale nie tak cudne. Pozdrawiam i zapisuję się do zabawy
OdpowiedzUsuńPiękne, że brak słów. Podobno anioły grają na harfach. Tutaj jest ich kilkoro-moi uczniowie na koncercie w Caritas. /Users/witold/Downloads/262655_10151239116444864_2119001482_n.jpg Tylko czy anioły bywaja niesforne? Pozdrawiam i do kolejki. szyszkowska@interia.pl
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wierzę w anioły. Ten rudzielec jest przepiękny :) Mam nadzieję, że zechce zostać moim osobistym aniołkiem :) Pozdrawiam serdecznie :) Ps. Obserwuje i podziwiam już od dawna :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się w długiej kolejce.
OdpowiedzUsuńAnielica jest piękna.
Klementyna to moje imię z bierzmowania :) Chętnie ją przygarnę
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz, ale te wszystkie laleczki są cudne! 1 piękniejsza od 2! Bardzo bym chciała taką mieć. ;) W anioły wierzę, bo ktoś się musi nami opiekować.
OdpowiedzUsuńZ nadzieją staję w kolejce! http://kreatywnie.folog.pl
Kolejka szał , ja za czasów .....
OdpowiedzUsuńNie potrafię robić takich lal , może kiedyś ? Na razie szydełkuje , szyje , wycinam i .... Moja córka ma bzika na punkcie lal , dlatego postoje w gigantycznej kolejce :O)
Zapraszam do siebie
balerinka
Klementynka, Anioł nie lalka. Każdy by ją chciał u siebie mieć a ona tylko jedna, jedyna taka... Już zazdroszczę tej jednej, jedynej osobie;)
OdpowiedzUsuńi ja staję w tak dłuuuugiej kolejce bo w aniołek cudny
OdpowiedzUsuńudostępniam na fb
pozdrawiam
kamila7771@op.pl
Oczywiście, że wierzę w aniołki. Szczególnie pani ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
ten aniolek jest piekny;)mateuszdrab20@gmail.pl
OdpowiedzUsuńKocham anioły i wierzę w nie...chętnie przygarnę go do swojego domku...
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga i lubie na fb...jak tu nie lubić takich cudeniek
http://katerina-cala-ja.blogspot.com/
wierzę ,uwielbiam ,podziwiam
OdpowiedzUsuńOczywiście,że wierzę, a Twoje anielice są przepiękne. Zapisuję się do kolejki może tym razem aniołek wybierze mnie.
OdpowiedzUsuńYou make the most beautiful angels I have ever seen!
OdpowiedzUsuńThey are so special - I really would love to own one of them.
Glad, I've found your blog!
Love,
Lisa
Banerek już dodany więc ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńRuda anielica idealnie nada się na Anioła Stróża fasolki, która przyjedzie dopiero na świat :)
Anielica anielska! Ustawiam się w kolejce;)
OdpowiedzUsuńPrace podziwiam od dawna i mimo, iż kolejka dłuuuuga z zaciśniętymi kciukami stanę na jej końcu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :) Maniaczka Aniołów
Iwona :)
Przepiękna anielica! Oj przydałaby mi się za miesiąc kiedy na świat przyjdzie mój drugi synek :) Może by się za mnie wyspała? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: http://ewulaki.blogspot.com/
Wierzę w anioły! :D
OdpowiedzUsuńZgłaszam się i obserwuję :)
http://las-roznosci.blogspot.com/
mail: urok.foto@gmail.com
Anetko Kocham Twoje Anioły:) i na moje urodzinki na pewno poproszę Cię abyś stworzyła dla mnie kolejne Arcydzieło anielskie... Póki co zgłaszam się i już zamieszczam na swoim blogu informację o Twoim Candy.
OdpowiedzUsuńBuziaki Pozdrawiam Cię
O jaaaaa, ależ piękny... Uwielbiam anioły, a ten jest zjawiskowy, taki subtelny i kobiecy, ach! Staję w kolejce po niego :)
OdpowiedzUsuńmadebyela.blogspot.com
uwielbiam anioły. córcia ma ich kolekcję nad łóżkiem, a wśród nich mój nieżyjący tata - MÓJ ANIOŁ. Chętnie zapisze się na candy, może mi się uda wygrać i powieszę go koło zdjęcia...
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością dołączam się do tej rzeszy wierzących:)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko zechce zamieszkać pod moim dachem ta piękna panna, to już na nią czekam cierpliwie...
Oczywiście że wierzę:) Ale jak tu nie wierzyć skoro w zeszłym roku tyle razy wpadłam w opały i wyszłam cało!? No raz dorobiłam się siniaka:/
OdpowiedzUsuńI tak sobie myślę, że gdyby ta płomiennowłosa anielinka chciała zamieszkać z nami, to mój aniołek miałby miłe towarzystwo i mogli by sobie równie miło pogawędzić:) Oczywiście tylko wtedy, gdy jestem grzeczna i nie trzeba mnie ratować;)
zgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńlubię i udostępniłam na fb
bernadetaaa@interia.pl
Ach...cudny anioł! :) Ustawiam się na końcu długaśnej kolejki:)
OdpowiedzUsuńJa jako rudzielec , ustawiam się w kolejce po tego cudnego rudzielca:) Pozdrawiam cieplutko, Sylwia
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace, podziwiam ogromny talent autorki. Wierze w Anioły i wierzyć nie przestanę w końcu każdy ma swojego Anioła Stróża :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wielu sukcesów w tworzeniu. Zapraszam do mnie: www.skradzionechwile.blogspot.com :)
megi1011@op.pl
Piękne anioły, podziwiam talent autorki i z miłą chęcią ustawiam się w kolejce po Klementynę.Pozdrawiam i zapraszam na mojego nowego bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym takiego aniołka!
OdpowiedzUsuńJa, ja, ja wierzę w anioły. Klementyna chwyciła mnie za serce (zresztą jak wszystkie Twoje prace). Ustawiam się w kolejce i oczywiście obserwuję i lubię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi: http://www.jocart-pracownia.blogspot.com/
Ustawiam się w kolejce.
OdpowiedzUsuńWierzę w anioły :)
Hmm anioły... Wiara w anioły wydawała mi się trochę dziecinna jakiś czas temu choć podświadomie wierzyłam. Na nowo uwierzyć w anioły pomogła córka :) Ona wierzy całym sercem, mówi nawet że słyszy anioły a jeśli rano znajdzie jakieś piórko na poduszce to pełna radości mówi że to anioł w nocy zostawił jak jej pilnował:) No jak tu nie wierzyć nie da się. Teraz wierze :):)
OdpowiedzUsuńWięcej o naszych Aniołach tutaj :
http://monpetittmonde.blogspot.com/2013/01/kilka-sow-o-anioach.html
Ja wierze dzięki córce. Ona jest zafascynowana wierzy i słyszy Anioły. A jeśli znajdzie piórko na poduszce rano to jest przekonana że to anioł który ją w nocy pilnował zostawił...
OdpowiedzUsuńTrochę o naszych aniołach tutaj:
http://monpetittmonde.blogspot.com/2013/01/kilka-sow-o-anioach.html
No żeby wygrać takie cuda będąc wpisanym na końcu kolejki to trzeba wierzyć w anioły...:) Wierząc więc, ustawiam się grzecznie:)
OdpowiedzUsuńKlementyna jest cudna, jej towarzyszki też są piękne.
OdpowiedzUsuńJak tu nie wierzyć w anioły?
Ja wierzę że nad naszym domem czuwa kilka...
A śliczna Anielica Klementyna będzie u nas szczególnie mile widziana...
Oj. Kolejka jest tak ogromna, że najlepsze czasy lat 80-tych takiej nie pamiętają. Ponieważ ustawiam się na końcu mam marne szanse na Klementynkę lub jej siostry, ale niezmiennie podziwiam;))) Są piękne, pełne ciepła i miłości. Marzę o takim;))) I pozdrowienia ślę Tobie od moich Aniołów, uśmiechają się teraz...:) Lubią, oj lubią gdy się o nich mówi.:)
OdpowiedzUsuńLilu
Coś pięknego, już jest dla niej miejsce na mojej półce.
OdpowiedzUsuńudostępnione Krystyna Sokołowska... (FB)
kajso1@wp.pl
Zapisuję się !
OdpowiedzUsuńbanerek wstawiony blog obserwowany
właśnie wycieram noska i wzruszam się początkiem przeziębienia próbując pocieszyć się gorącą herbatą i takimi cudownościami jak aniołki
i jeszcze jest ruda ta urocza i delikatna Klementyna! piękny kolor włosów!!
Pozdrawiam!
http://tymczasowaprzestrzen.blogspot.com/
Oczywiście, że wierzę w Anioły, nawet z jednym żyję, a i w naszym domu znajdują się różne różniaste aniołki drewniane, które robimy ręcznie. Ustawiam się po Klementynę. Będzie jej u nas jak w niebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania z odnowa-rupieci.blogspot.com