Już Ksawery spodobał się Asi, ale poszedł w świat śladami orkiestry, więc obiecałam jej drugiego równie wyjątkowego;-))) Po ustaleniu kilku szczegółów powstał pan Miś;-))) Podobnie jak Ksawery ma ważną misję do spełnienia;-))
Na drogę dostał szalik, bo ponoć luty ma być mroźny;-))
Na stole w pracowni czeka następny korpus, tym razem dla pani Misiowej;-))
Pozostając w temacie miśków, pochwalę sie skarbami jakie posiadają moje pociechy.
Dostały je od kochanej cioci Bożenki z Pracowni Lollipop;-))
Nie muszę dodawać że są ukochanymi maskotkami, ;-)) Sa cudne i absolutnie doskonałe;-))
Mój jest mały Gutek, który mieszka sobie na oknie w kuchni czekając na starą szufladę, która mam zamiar odnowić i powiesić na ścianie, a wtedy pomęczymy ciocię o jeszcze kilka mini miśków do kompletu;-)))
Musicie wiedzieć, że małpeczka jest numerem jeden w kategorii zabawek przytulanek mojego synka. Chodzi z nią spać, jeść, na spacery i do lekarza. Nawet zdjęcia robiłam piorunem i tak sie wkradł w kadr. Małpeczka ma naturalnie czapeczkę, ale jeździ ona w kieszonce fotelika samochodowego bo małpce byłoby zimno w podróży;-))
nie żebym zmyślała....
Buziaki dla wszystkich zaglądających;-)) Kochani jesteście, dziękuję za każde słowo i każdą minutę, którą poświęcacie na mój blog;-)) Aneta
p.s.Na waszą prośbę szablon tulipana, ja znalazłam na tej rosyjskiej stronie : http://www.babyblog.ru/community/post/rukodelie/977514
Jeśli chodzi o łodyżkę, to moje płótno było niestety zbyt sztywne by uszyć tunel więc owijałam patyczki paskami tkaniny na kleju;-)) Pozdrawiam Aneta
Filip jest fantastyczny. Jakie ma butki cudowne. Piękny.
OdpowiedzUsuńMisiowe przytulanki tworzą fantastyczną gromadkę i nie mogło stać się inaczej, dzieciaki musiały stracić dla nich serca.
Ja też je uwielbiam;-))
Usuńo misiaczek, urodom nie ustępuje anielicom ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, Filipek juz w drodze do nowej włascicielki;-))
UsuńMisiu Filip jest przefantastyczny :)
OdpowiedzUsuńMisiek cudny jest!!!! Ale Twój skarb największy z małpką jeszcze fajniejszy :)))
OdpowiedzUsuńNo ba;-))) Dziękujemy!
UsuńPerfekcyjny jak zawsze :D Piekny misio i piekna gromadka na szydełku :D
OdpowiedzUsuńNieee no, Filip jest MEGA! I jaką ma torbę elegancką!!! Super!
OdpowiedzUsuńFilip wspaniały - cudne ma serducho :) A ta małpeczka przeurocza i z jaką czułością jest przytulana!
OdpowiedzUsuńPan Mis piekny:) Jak on modnie ubrany ;) buty obledne:) a przytulanki od Cioci Bożenki świetne:) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńFilip boski :) I pięknie Was obdarowała ciocia Bożenka :)
OdpowiedzUsuńTak, jesteśmy szczęściarzami;-)))
UsuńFilip wymiata ! Zgaduję, że ta misja to walentynkowa jest :) Miśki Bożenki są rewelacyjne, sama posiadam.
OdpowiedzUsuńprzystojniaczek z tego Filipa...hehehe...a misiaki Lolipop poznaję...tez cudeńka szyje tak jak Ty...
OdpowiedzUsuńFilip Przystojniacha:)Fajna misiowa gromadka♥
OdpowiedzUsuńświetny i ma misję sercową jak widze , a misiaczki rodzinki na czele z małpka cudniaste :)
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać wzroku od twojego misia. Dzieło sztuki! Mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dla wyjątkowej osoby dlatego taki dumny;-)
UsuńMiś Filip przecudnej urody, bardzo szykowny:)
OdpowiedzUsuńA misiaki Bożenki uwielbiam, są niezwykle piękne i kochane a ten mini misiaczek jest przesłodki:)
Anetko, ponieważ mam problem z zalogowaniem się na poczcie, szybko tu piszę z podziękowaniami za śliczną czerwono szarą w groszki;)) Jest piękna, idealna wręcz i doskonale pasuje i do mnie i do miejsca które zajmie:)) Bardzo Ci dziękuję i jak tylko mi się poczta naprawi napiszę maila.
UsuńO, to mnie z tą pocztą pocieszyłaś, może się odblokuje:)
UsuńJakie nie popisałaś, dziewczyno. Ona jest cudowna, zaprezentowałam właśnie rodzince i zapowiedziałam, że jest moja i siedzi w naszym głównym pokoju i już:) Pisałam Ci chyba o czerwieniach, ale nie o szarości, a kupiłam ostatnio do czerwonej kanapy szary fotel, Ty sobie wyobrażasz jak ona się w klimat wpasowała;)
A jak się oprawicie w obrazki i zaplanujecie je na ścianach to zapraszam do wyboru kolejnego;)
jak zawsze doskonały! ten krawat świetny i serduszko - super pomysł,niezmiennie podziwiam!!
OdpowiedzUsuńJaki przystojniak z tego Filipa! Nie dziwię się wcale, że małpeczka tak się spodobała ;)Chociaż panie misiowe też są cudne :)
OdpowiedzUsuńW tej małpeczce to ja się na początku zakochałam;-)
Usuń:* Ta zakradająca się rączka na zdjęciu jest boska, hahaha :) Miś cudowny z tym krawatem i w tych dżinsach:) Zdolna kobieto:)
OdpowiedzUsuńTak, to zdjęcie jest słodkie ;-)))
UsuńAbsolutnie cudowne misiaki- wszystkie !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę :*
Cudny,te jego spodnie szyte na miarę i pasek no nie wytrzymam:)
OdpowiedzUsuńwzór tulipanka ja chętnie:)chociaż bez wzoru tez bym chyba dała rade:)
Tulipanek łatwy, ale skoro miałam to sie podzieliłam;-))) Pasek to pomysł mojego męża;-)
UsuńPrzepiękny! I jaki modny!
OdpowiedzUsuń:*
I znowu cuda widzę:) Filip superaśny:D I ten jego strój, boski:D
OdpowiedzUsuńAle macie super maskotki:) Zazdroszczę;D
Elegancik z tego Filipa - fiu fiu ;-)))
OdpowiedzUsuńRobisz takie cuda... w każdym z osobna i we wszystkich razem można się zakochać... tak jak w rozbrajającym uśmiechu Twojego synka ;-)))
Och jakie cudowności!!!Misie słodkie:))
OdpowiedzUsuńŚlę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
*
Peninia ♥
Śliczne rzeczy robisz. Filip piękny, życzę mu udanej podróży.
OdpowiedzUsuńPozdrawia Zosia
Jaki przystojniak !:)) i ma krawat nawet , a o butkach to nie wspomnę :)
OdpowiedzUsuńFajnego masz łobuziaka -nie ma to jak ukochany przyjaciel na dobre i złe , ściskam mocno :)))
Jaki poważny ten Filip:)
OdpowiedzUsuńAle przystojny Miś:)Cudownie go stworzyłaś ,ten pasek do spodni to super pomysł:)Ta ciocia Bożena to zdolne rączki też ma
OdpowiedzUsuńŚliczny ten Filip, sprawi na pewno wiele radości, gdy dotrze do celu podróży. Synek uroczy.
OdpowiedzUsuńsuper misio!!!!
OdpowiedzUsuńCUDNE zające! A uśmiech synka, rozbrajający :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Filipek wyszedł genialnie, nawet powiem,ze chyba lepiej, bo chyba coś w formie zmieniłaś, taki dostojny i śliczna mordka;). A jaka mordeczka u Bartusia. Moja Julka zazdrości mu małpki:)
OdpowiedzUsuńWitam, jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talenty. Twoje prace znam z deccori, jesteś niesamowita,
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie będzie mi bardzo miło gdybyś zechciała mnie odwiedzić. Ja również próbuję swoich sił w szyciu,a ty jesteś moją największą inspiracją. pozdrawiam Kasia
www.mojdom-mojemiejsce.blogspot.com
Witam :) trafiłam tu przypadkiem i jeśli pozwolisz zostanę :) Cudne Cudne Cudne! Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam Ania z http://szydelkoweszalenstwo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajny misiak. Coraz bardziej podobają mi się ręcznie robione przytulanki, a uśmiech dziecka z małpką - to dowód na to, że warto! :)
OdpowiedzUsuńcudnosci u Ciebie, dzieki za trzymanie kciukow:))
OdpowiedzUsuńCześć Filipku -jesteś słodziak - ewa
OdpowiedzUsuńFilip jest wspaniały!:) Perfekcyjny:)
OdpowiedzUsuńSynek z małpeczką taki rozkoszny, że do schrupania:)
A ja się męczyłam z wykrojem na tulipany od kilku dni, a tu proszę, czeka na mnie gotowy wzór, tylko że już tulipany mam uszyte:)
Moje wymiętoliłam z trzech części... pokażę jak już dotrą do jubilatki:)
Na pewno są przecudnej urody, jak wszystkie twoje prace;-)
UsuńCudne te wełniane zwierzaczki, a mały taki rozkoszny ze swoją małpką
OdpowiedzUsuńFilip jest wspaniały ! Skąd Ty kochana bieżesz te buty!!! Ja szyję Ofce (zapraszam do siebie :) http://www.niezapominatka.blogspot.com/ )i z butami zawsze mecze się jak szalona :/ Twoje są wspaniałe, zresztą wszystkie Twoje prace zasługują na burzę oklasków!
OdpowiedzUsuńButy zazwyczaj kupuję;-))
Usuń"bierzesz", oczywiście ;)
OdpowiedzUsuń