sobota, 16 marca 2013

Mała Mi

Dziś Mała Mi ( nie mylić z bohaterką muminków), lala dla powstała dla małej Marysi. Od mamy Marysi chciałam kupić walizę dla moich lal, a skończyło się na całkiem sporej wymiance. Gdy Joasia powiedziała mi w jakich kolorach widzi lalę, aż zapiszczałam z radości bo taki plan chodził mi w głowie już dawno, kolory najprościej mówiąc marine...
Powstała między innymi  Marysia.. a teraz potorturuję Was zdjęciami, ale nie umiałam żadnego pominąć hihi...
Mała Mi wybiera sie na noc do babci.. walizkę ma, ulubiony kocyk, podusie i misia też;-))


Misio to oczywiście mój ukochany towarzysz pracy Gutek od Bożenki;-)


A teraz idziemy na spacer;-)

Wspaniała walizka, taca i kasetka na moje skarby powstały w genialnej pracowni Joasi 
roseandstone.pl , zajrzyjcie koniecznie

Taca dla moich dziewczyn...

i kasetka zupełnie dla mnie, tylko i wyłacznie rzekłabym.... 


No ale w tym tygodniu listonosz mnie rozpuścił bo dostałam jeszcze Agatkę, spod genialnych łapek Manity powstala śliczna króliczka, która rozgościła się na moim oknie kuchennym i towarzyszy mi cały dzień. Jest śliczna i taka dopieszczona, w dodatku w moich ulubionych kolorach . Jeszcze raz dziękuję Manitko. Wklejam zdjęcie na moim oknie, (które zaraz po jej przybyciu specjalnie wyszorowałam) a więcej zdjęć na blogu Manity;-))

Dziś właśnie pisałam z Manitą, jakie to wspaniałe uczucie dostać od kogoś coś robionego specjalnie dla mnie, oprócz materialnej wartośći widać w tym serce i cząstkę osoby ją tworzącej... a w dodatku wszystkie te drobiazgi przypominają mi co dzień o tych osobach;-) 
No to chyba zmykam już. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe słowa i komentarze. Czytam je po kilka razy i puchnę jak paw, jeszcze raz dziękuję.

Zostałam zaproszona przez kilka osób do zabawy fotograficznej, bardzo dziękuję, i przygotuję się obiecuję , będzie to okazja do napisania czegoś o sobie, tylko musze fryzjera odwiedzić hihi

A to dla wszystkich rockowych mam!!!




46 komentarzy:

  1. po prostu jesteś wspaniała :) patrzę i wzdycham... podziwiam... i odpoczywam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniała wymianka :)))
    tak tak jestem w 100% gwiazdą rock'a :D
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ Ty piękne lale szyjesz,napisz do mnie na @, adresik :))), pogadamy co byś chciała na pocieszajkę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to Twoje anioły są powalające.. kiedys cie poprosze o takiego mojego...

      Usuń
  4. Ten post to nie żadne tortury tylko niezła odskocznia dla takich jak ja - siedzących w weekend w robocie:) Alez się uśmiałam z rockowej mamy:) No i łypię łapczywym okiem na wszystkie cudowne szyjątka i decoupage:) Cudne prezenty i nowa marine-Mi:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, ze sprawiłam trochę frajdy;-)

      Usuń
  5. Jestem wciąż pod wrażeniem Twoich prac...nieśmiało zapraszam po wyróżnienie♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Mała Mi piękna, choć przeżyłam chwilę zawodu, gdy przeczytałam, że to nie będzie muminkowa Mi. Mimo to jest faktycznie świetna.
    A jak gwiazda rocka to faktycznie czasem się czuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to czasem nawet jak heavy metalowa mama;-)))

      Usuń
  7. śliczności ,Mała Mi cudowna , a kuferek odlotowy ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Tym razme brakuje mi słów, żeby ją opisać. Po prostu mnie zatkało . No jedno znalazłam: BOSKA!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna ta mała Mi ... oj piękna :)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lala urocza, ach te rokowe mamy -jest tak co chwilka hihi
    Aż muszę to sobie zapisać :) jeśli pozwolisz ?
    B
    Pozdrowienia :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Częstuj sie dowoli, zdjęcie pochodzi z internetu a u mnie w domu wisi na lodówce;-)

      Usuń
  11. Mała Mi jest cudowna. Ten sweterek, ta spódniczka.
    Ha i ja jestem rockową mamą, czasami nawet myślę, że metalową ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna wymianka :) a Mała Mi jest boska :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ha ha ha , zdecydowanie jestem rokową mamą, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Mała Mi, wsiadaj do pociągu byle jakiego, nie dbaj o bagaż tylko przyjeżdżaj do nas! Czerwony dywan juz rozłożony.
    Wspaniałe jest uczucie szczęscia małej dziewczynki, która dostaje upragnioną lalę. Anetko dziękuję że pomimo iż dawno nie jestem małą dziewczynką ;) właśnie tak mogłam się poczuć...chociaż lala jest dla Marysi.
    Wymianki są niezwykłą przygodą :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne prezenty :) A mała Mi jest fantastyczna i jaką sesję zdjęciową miała cudowną :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne, słów brakuje by opisać, a nawet nie wiedziałam, że jestem rockową mamą :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna lala, bardzo podoba mi się jej strój! Podziwiam wszystkie detale i perfekcję wykonania :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mała Mi jest fenomenalna:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Mala Mi jest cudna! Gapie sie i podziwiam.. Alez Ty masz talent! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś niesamowita, to już wiesz:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś niesamowita, to już wiesz:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna jest ta Mała Mi :) Cudne ma butki :) A prezentów jakie dostałaś tylko pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mała Mi chyba nie taka mała :) Bardzo fajniutka i Twoje prezenty też :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Genialna, te buciki i walizka :) I jeszcze styl marine, rewelacyjna !

    OdpowiedzUsuń
  25. Wymianka fantastyczna. Lala obłędna a tacka z motylem zachwycająca. Tak u Ciebie jasno, wiosennie, delikatnie.. Nijak rockowo;)

    OdpowiedzUsuń
  26. cudna mała lala :) az chciałoby się choć na chwilę stac się małą dziewczynką ;) bajecznie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lala jak zwykle słodziutka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Foggie, Twoje zdolności i pomysły zostały docenione i otrzymujesz wyróżnienie! Zapraszam do zabawy na moim blogu http://maksete.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczna laleczka i tak starannie wykonana! Tak pięknie ubrana! Cudo! Prezenty, które dostałaś też bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lale szyjesz najbardziej kapitalnie na świecie , wbijam się w fotel z wrażenia , więc nic więcej nie mówię tylko rozkoszuję oczy -pozwolisz :))

    OdpowiedzUsuń
  31. Z wrażenia dech mi zapiera po prostu :))) Pisałam komentarz , ale się zapodział :) więc piszę raz jeszcze, że jesteś fenomenalna i kapitalna i jedyna na świecie w szyciu lal ;-) Mała Mi wbiła mnie w fotel i napatrzeć się nie mogę :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Cieszę się, że tyle zdjęć zamieściłaś! Takie cuda zawsze oko cieszą! I zgadzam się z Tobą- nie da się ocenić przyjemności otrzymywanej razem ze specjalnie dla nas stworzonym przedmiotem! Super!

    OdpowiedzUsuń
  33. Boska,te kolory,buty...Piękna

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeju jaka piękna!!! jak Ty to robisz? Ona jest po prostu cudna :)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))