niedziela, 9 marca 2014

Anielka

Kolejna lala kolekcjonerska. Nie ja nie szyję z prędkością światła, lala powstawał przez kilka tygodni w wolnych chwilach pomiędzy zamówieniami bieżacymi;-) Skończyłam bo doszłam do wniosku, ze wiosna przeminie a ona nadal światła dziennego nie ujrzy;-)
Na torebke poświęciłam chyba dwie godziny hehe;-)

Przedstawiam zatem Anielke, kóra uwielbia co?? No to chyba jasne, zakupy!!!


Kalosze w modzie, więć na zakupy sę chyba nadzadzą;-)
















Lala kolekcjonerska, ale jej płaszczyk i torebka zmienne są, na wyadek gdyby nowa włascicielka chciała kiedyś coś zmienić;-)

Wielkosć lali 48 cm.
Lala dostępna.

24 komentarze:

  1. jak zawsze perfekcyjna ;)♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ona sliczna. Wiem ile czasu wymagają wszelkie dodatki. Sweterek i getry robię dwa dni po kilka godzin, do tego spódnica lub spodnie. Sama wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmieniłaś technikę! Zawsze były piękne, ale ta jest idealna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie zmieniłam do kóńca, staram sie cały czas nauczyc czegoś nowego;-))

      Usuń
    2. perfekcjonistka! Uwielbiam Cię :)

      Usuń
  4. Wow.. jest przepiękna. Perfekcyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna!!! Bardzo gustownie ubrana!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj, przeurocza lala z terebusią i dodatkami, Cudo. podziwiam , pozdrawiam, zapraszam http://elizaart-handmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja! Chyba każda panna chciałaby mieć taką koleżankę do zabawy i tulenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ma takie samo imię jak moja młodsza córcia. Tylko włoski w inny kolorze :) Torebka jest super.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna - jak zawsze :-)
    Pozdrawiam ciepluchno:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Lala cudna i na dodatek ma kalosze!:)
    Aniela niczym słoneczko:)

    Pozdrawiam,
    Em

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny płaszcz i rewelacyjne kalosze :-) Prawie bloggerka modowa z tej Anieli

    OdpowiedzUsuń
  12. Wpadłam w zachwyt! :) Prześliczna! Kalosze bomba ! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Lala jest super i jakie ma super ciuszki ;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku, jaka śliczna, Gabi woła "aja" ( czyli po poznańsku głaszcze lalę)!

    OdpowiedzUsuń
  15. No i znów ręce mi opadły ... Jest odlotowa: płaszczyk, torebka, kalosze (skąd???). REWELACJA !!! Pozdrawiam, Joanna

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle padam z zachwytu!!! Moja Zuźka krzyczy mi tu, że chce taką. A ja bym się bała, że anielica stałaby się diabełkiem w jej rękach:)
    Cuda tworzysz, naprawdę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna, jak zwykle zresztą! Każdy detal perfekcyjnie wykonany!
    Pozdrowionka i zapraszam na moje Candy:-)
    http://rodzinnie1.blogspot.com/2014/03/moje-pierwsze-candy.html

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))