środa, 24 września 2014

Idzie lasem Pani Jesień..

U mnie lasów do okoła nie brakuje, a że w wiekszości to sosny i świerki więc ferri barw jesiennych nie ma, za to przymrozki już są;-)
 Za to u mnie w pracowni jesień rozgościła się w rudościach,
Pierwsza Blanka, zada szyku jesienną porą.  Kolor jej włosow ma nazwę Autumn...
Blanka ma obszerną torbe i małego zajaczka;-) Całośc utryzmana w kolorach różu, fuksji, szarości i bieli.
Panna nie mała ma 42 cm wzrostu.
DOSTĘPNA
(wózeczek drewniany nie jest elelmentem sprzedaży)



Garderoba zdejmowana;-) 

  I w kucykach i w warkoczykach wyglada równie dobrze;-)


Ciąg dalszy Mimi Angel.. dlaczego Mimi? od nazwy jednego bloga, który często oglądam szukajac inspiracji.



DOSTĘPNA


 A niektórzy wolą bez skrzydełek... 


A na do widzenia anieliny, moje ulubione, klasyczne;-) 

W zakładce Dostępne kilka rzeczy gotowych do wysyłki. Pozdrawiam!


8 komentarzy:

  1. fantastyczne laleczki, moja prezentowa lalunia stoi na półce i czeka na swoje pięć minut u chrześnicy- co do niej pojadę to się nie mogę napatrzeć na to cudo ;o) super i kibicuje ci

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby jesień za oknem byla tak radosna i kolorowa jak twoja Blanka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Te ciuszki, te dodatki - bosko! I ta Twoja precyzja wykonania - podziwiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem szczerze, że Twoje lale i Anieliny są piękniejsze od niejednej modelki:) A kreacje mają boskie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze wzdycham i liżę ekran:-)
    Szacuneczek i wielbienie nieustające ślę:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żebym była dzieckiem .... Śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze raz muszę się tu wykomentarzować:-) Jak to się stało, że wcześniej nie dojrzałam pięknych małych uszek stworzonka wystającego z torebeczki lal???? No słodziaczek:-)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))