wtorek, 30 kwietnia 2013

Jutro maj...

Z niedowierzaniem oglądam zdjęcia na niektórych blogach, gdzie dzieciaki biegają w krótkich spodenkach...  U nas zimno, nawet bardzo. Na dzisiejszy spacer rowerowy do lasu założyłam Bartkowi rękawiczki i był to strzał w dziesiątkę bo  w lesie w rowach leży jeszcze śnieg;-(( 12 tego komunia Julci i chyba musze uszyć ciepła pelerynkę bo samo bolerko może nie starczyć... Ja chcę ciepła!!
A że maj za pasem to w pracowni głównie upominki komunijne sie szykują...


Subtelna Zosia w różowej tutu;-)
No i jak można było przewidzieć moja Natka usilnie sie o takową spódniczkę dopomina....


Mela ....

i dwóch łobuziaków dla Wiktora i Igora

A tutaj troszkę turkusów... poleciały dla wielkiej miłośniczki tego koloru ;-))

I małe coś dla jej córeczki;-)



Zdjęcie specjalnie dla Manitki, żeby zademonstrować wielkość moich lal;-)))
Pozdrawiam i uciekam w otchłań pracowni, bo mało czasu a pracy moc, musze sie uporać z wszystkim do soboty a potem igłę odwieszam na tydzień!
Buziaki dla Was!

37 komentarzy:

  1. Zosia,Mela,kroliczki!Wszystko przepiekne!
    Bardzo mi sie podobaja :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękna Zosia i mela też :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Aneta !!!!!!!!!!! No kocham patrzeć na twoje zdjęcia, do uszycia lali przymierzam się od dłuższego czasu jednak wciąż się boje wciąż nie czuje na siłach a do okola kusza wszyscy... uszyj, uszyj ! Aniołek cudowny jak zawsze, kiedy ja będę szyła z taka wielka precyzja? Kiedy będę wreszcie zadowolona w 100% z siebie? hehehe Uwielbiam wpadać do ciebie i cieszyć oczy pięknymi zdjęciami:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wioluś ja ci bardzo dziękuję za tyle miłych słów, ale wiesz ja wcale nie jestem z siebie zadowolona na 100 ... ale to chyba dobrze, bo ciągle kombinuję co zrobić lepiej;-) Szyj bo to nic trudnego tylko uzależnia!

      Usuń
  4. Pogody ducha i słońca zyczę
    śliczosci :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę Julci słonecznej pogody w ten wyjątkowy dzień ;)
    Lale urocze, a te łobuziaki w kropy łał :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest tak pięknie, że nie wiadomo od czego zacząć i na czym skończyć:-) Bo i Twoja Córka przemile radosna, to widać:-) i anioły, i króliki, i poduszeczka, i tulipany ... Tulipany z materiału pierwszy raz widzę. Boskie.
    Nie podlizuję się, o nie!, stwierdzam fakt - masz czarodziejskie ręce i anielską cierpliwość:-) Aż mnie to zaglądanie na Twoją stronę doładowało energetycznie. A poza tym, cieszę się, że nie tylko ja mam pracy, a pracy :-) taka norka jestem! Tyle, że moja z trochę innej beczki chwilowo i nudddddna ... No, ale czas do pracy ruszyć.
    Jeszcze raz powiem: Twoje prace to czysta poezja:-) Pozdrawiam Edyta

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj jak miło, czuję się zaszczycona, że moja prośba została spełniona. I powiem, że jestem zachwyccona wielkością lali. Moje stojące to w porównaniu z Twoją bączki i kurdupelki. Muszę uszyć kiedyś większą.
    Twoje zabaweczki jak zawsze piękne a ich kreacje- oj nie jedna księżniczka będzie zazdrosna.

    OdpowiedzUsuń
  8. prawdziwa ksiezniczka z tej laleczki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O,jakież to piękności majowe dziś u Ciebie.Wszystkie cudowne i urocze:)Jak zawsze.Nie mogę się napatrzeć na te Twoje lale stojące,te ich fryzurki i buciki ach te buciki normalnie jestem gotowa ...Kurcze żebym jeszcze nie wykrakała hihi okaże się, że dla tych Twoich lal to mi się jeszcze rodzina powiększy hihihi ale by było;))))Dobrze, że jeszcze potrafię żartować:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne! ja tez szyłam 3 komunijne :-)
    A u nas ciepło. Ale ja jutro wyciągam ciepłe kozaki, zimową kurtę.... w Rosji zima jeszcze :-)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Same piękności :)
    Miłych dni i troszkę wytchnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo sloneczka przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja chyba wiem dla kogo ta Zosia :) Piękne prace^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Zosieńka cudna! Mela bardzo delikatna:) a króliczki jakie eleganckie:) a te poduszki i tulipany..same cuda!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podziwiam wciąż i wciąż. Piękne wszystko!!! Pozdrawiam i życzę słoneczka!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zawsze piękne, oryginalne i takie urocze...Laleczki są fenomenalne, ale inne prace też są cudne, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Znów cudne szyjątka, piękne !

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze, wszystko tak piękne, że słów brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moge sobie powzdychać z zachwytu,Takie sliczności robisz,że brakuje słów aby to opisać:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nic dziwnego, że Natalka chce taką spódniczkę bo cudnie się na lali prezentuje!:)Zosia samosia cudna! Mela piękna blondynka w bieli:) Kicaki łobuziaki świetne kamizelki:) A fance turkusów zazdroszczę takich cudnych kwiatuchów! ach ten niebieski....^^
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciesz się, że u Was zimno, bo gdyby było tak cieplutko jak w Małopolsce to nic byś nie uszyła, bo ogród, pola , lasy kuszą! Lale śliczne, pa, pa.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystko piękne, kolory, szczegóły, pomysły :)U mnie nieprzyzwoicie ciepło, mogę się zamienić:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczna ta Zosia!
    Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Poduszka z kieszonką na króliczka (no i sam przesłodki króliczek) i tulipanki bezbłędne! Nic, tylko siedzieć, patrzeć, podziwiać i marzyć o przygarnięciu takich cudów:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne, przepiękne, rewelacyjne! Jestem zachwycona Twoimi pracami.

    OdpowiedzUsuń
  26. U nas też jeśli chodzi o pogodę ,to szału nie ma;)
    Piękne lale uszyłaś,moja faworytka to ta stojąca,jest idealna!

    OdpowiedzUsuń
  27. Dużo, dużo słoneczka!!! Powtórzę się, ale szyjesz cuda:)
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  28. Przynajmniej masz słońce w pracowni :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj:) dziękuję bardzo za odwiedzinki na moim blogu i miłe słowa:) jest mi bardzo miło:)
    Wpadam do ciebie już od dłuższego czasu i bardzo podziwiam!
    Podobają mi się wszystkie twoje prace, choć nie ukrywam że nie zmiennie pozostaję fanką aniołów, którymi mnie zaczarowałaś na samym początku:)
    pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń
  30. Piekne te twoje lale :) Az sie nie moge napatrzec jak slicznie wygladaja :):) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  31. ha ty lalkami a mi mówią ,ze się bawię plasteliną, hi hi . A ubranka cudne jak zwykle

    OdpowiedzUsuń
  32. omg Igor i Wiktor podbili moje serce!!! wszystkie lalki są piękne i urocze!

    http://copacabanaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))