Po pierwsze składam spóźnione życzenia Noworocze! Dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia choć połowy marzeń!!!
Długo mnie nie było... ale przed swietami mała kontuzja trochę zwolniła mój rytm, potem święta i niespodziewany wyjazd do rodziców, niestety kilka dni po powrocie Bartek złapał zapalenie płuc i jesteśmy uziemieni... Synek i mama jedno ciało niemal, więc czasu na pracę brak. Najważniejsze, że już lepiej, choć zastrzyki rujnują moje serce....
Na święta kupiłam sobie motek bawełnianej włóczki i szydełko, bo postanowienie miałam zacząć dziergać choć proste formy, żmudnie dziubałam słupki i półsłupki, a potem mama nauczyła mnie prawidłowego trzymania szydełka i podstaw czytania prostych wzorów;-) Szydełko wciąga, oj wciąga;-) Podoba mi się to baardzo ale upłynie sporo czasu zanim nabiorę wprawy, w każdym razie plan jest na 40-tkę swoja (jeszcze przeszło pięc lat więc może zdążę) dorobić sie ciepłego małżeńskiego pledu;-)
Nie szyłam za to Bartek na moich rękach pozwalał wziąć za szydełko, dziś skończyłam myszkę dla niego. Dostała imię Franio, koniecznie musiała mieć piżamkę i teraz śpi z nim w naszym łóżku;-) Jest szansa, że Franio pozwoli odpocząc małpce od Lollipopa przynajmniej na wyjazdach!
Dumna jestem z niego jak nie wiem! Wiem, nie wypada sie chwalić, ale do tej pory szydełko wydawało mi się niesamowicie skomplikowanym narzędziem!
Uszy ma równe;-)
Z wielką frajdą dziergam piłeczki, podkładki i serduszka, najprostsze formy ale frajdy przy nich co niemiara!
A teraz wymiankowo, przed świetami umówiłam się z Anią z bloga
http://manufakturauniqe.blogspot.com na prezentową wymiankę!!!
Dostałam cuudne, wspaniale wykonane rzeczy!!!! Uszyte sa perfekcyjnie wręcz, z dbałością o każdy detal,
Mam cuudowną torebkę, duużą i poręczną!! w ulubionych kolorach! Zajrzyjcie do Ani koniecznie!!
Moje baby też mają!!
Niesamowite poduszki, które zjeżdziły już z nami całą Polskę bo moje córki kochają poduchy i zabieraja swoje ulubione do samochodu!
Bartek też ma fajowskie etui na butelkę z piciem, na razie wkłada tam swoja ulubioną ciuchcię;-)
Kolor ma dodatkowy atut szybkiego lokalizowania właściciela!
Mój synek ma obecnie etap pociągów, więc Ania wyczarowała mu taką poduchę!!!
A tuaj jeszcze nie prezentowane panny kolekcjonerskie!
I Mila z dodatkowym kompletem garderoby!!!
To na tyle, zmykam do małego bo chyba wstał a od poniedziałku zakasuję rękawy i do pracy!!! Usciski dla Was!!!