sobota, 4 sierpnia 2012

Wakacyjne wspomnienia!

Z zamiarem uszycia tych poduszek nosiłam się już dawno, w okolicach Bożego Narodzenia zrobiłam decupage na tkaninie i czekał cierpliwie. Ozdabianie starych drewnianych guzików tak mnie wciągneło, że zarwałam kiedyś całą noc. Pomysł na poduchy miałam w  głowie cały czas coś zmieniałam. Chciałam by były całkowicie wg mojego pomysłu. Poduchy powstały z sentymentu do pocztówek i stempli pocztowych;-)) W czasach licealnych zwiedziłam spory kawal Europy z przyjaciółmi ze szkoły, z każdego zakątka wysyłałam do siebie pocztówki, a na każdej granicy musiałam mieć wbita pieczątkę przez celników, nawet jak nie było to konieczne to tak marudziłam aż w końcu dostałam kolorowy stempel. Paszport mam do dziś dnia, leży z pocztówkami w magicznym kuferku;-))) Zapraszam do obejrzenia zdjęć;-)))




















Ponieważ bardzo spodobały się wam decupagowe guziki oto moje wypociny. Stare, pobabcine guziki drewniane pomalowałam na biało emalią i bawiłam sie normalnym decu z serwetek, potem polakierowałam kilkanaście razy cienką warstwą lakieru akrylowego. Prałam kilka nic się nie stało;0



37 komentarzy:

  1. Jeeeej ale świetne, a guziki masakrują! Mam nadzieję, że taki piękny prezent zrobiłaś dla siebie?? :) Wiem, wiem.. szewc bez butów chodzi.. albo beż kolczyków :D
    Kochana szykuj się, że jak tylko odkuję się po wakacjach zamawiam u Ciebie taki komplet w odcieniach czekolady i wanilii :):):)
    P.S. Strasznie dziękuję za tak miłe słowa uznania BARDZO BARDZO wiele znaczą!
    Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj kochana, uszyłam je bez przeznaczenia, po prostu musiałam bo tłukły mi się w głowie dłuższy czas. Nigdzie mi nie pasują,ale jeśli nie znajdą właściciela to może w przyszłym roku doczekam w końcu tarasu i tam się zadomowią;-)) Już zamawiam medium w dużej butli i możemy działać po wakacjach!!!

      Usuń
  2. Bardzo oryginalne i dopieszczone :) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęściara:)Ja dopiero teraz zaczęłam zwiedzanie:))tzn od kilku lat
    Poduszki bardzo ładne.Już teraz nie będziesz musiała zaglądać do kuferka.Wspomnienia będą przy tobie,blisko
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super są te podusie. A wspomnienia pozostają w pamięci na całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ;) naprawdę extra.
    Wiem jak jest z tymi pomysłami, ja czasem po nocach nie mogę spać bo kłębią się i ewoluują :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Podusie prześliczne !!! nigdy jeszcze nie dekupażowałam tkanin a widzę ,że można osiągnąć ciekawe efekty. Guziki rewelacyjne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne są :*
    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Poduch superzaste, a guziki to małe cuda, super pomysł miałaś :)).

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne poduszeczki! :)) zazdroszczę talentu.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne są te poduszki ,ach te wspomnienia z podróży , a motywy to serwetki ? , guziki świetne :)
    CU DO WNO ŚCI :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysl z guzikami, ale poduszki podobaja mi sie najbardziej :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. No to pojechałaś.. Guziki mnie przytwierdziły do krzesła na parę dobrych chwil! Są świetne! nawet się nie zastanawiam jak Ty to robisz bo jestem pewna, że to nie na moje nerwy. Nawet Maksiu zainteresował się co to za cukierki.. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ cudne, moje klimaty ... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Poduchy wspaniałe, a guzikami po prostu powalasz ;) Fantastyczne!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne poduchy, bardzo ciekawy i oryginalny pomysł. Bardzo mi się podobają, zwłaszcza ta z Paryża ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super cudowności przepiękne ! Guziki mnie powaliły - mogę odgapić pomysł ? Serwetki znam, sa u mnie w sypialni jako obrazki na płytkach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe ,cudowne poduchy !! a guziki fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Poduszki i guziczki przecudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Klimatyczne podusie...A guziki!!!Cierpliwości Ci nie brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś niesamowita. sama zrobiłaś te cudne guziki???????????? masakra... boskie...

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne poduchy, takie wspomnieniowo- romantyczne. Na pewno będą bardzo Ci bliskie:) Guziki - malutkie cudeńka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. dla odmiany mogłabyś zrobić coś brzydkiego :) żartuje oczywiści... A poduszki faktycznie bardzo fajne i konkretne :) szczególnie motywy decoupage ... zdolna jesteś :) i to bardzo
    zapraszam do siebie
    http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/
    pozdrawiam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie swietne te guziki, ja chce, ja chce:))))
    pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  24. te poduszki sa niesamowite doslownie!!!!! ile taka jedna podusia kosztuje? z przesylka do USA odrazu poprosze ;-)
    Przepiekne sa!! takie bardzo w moim stylu!! i fajny blog chyba znów odkrylam ;-) tylko ze ja zbankrutuje jak tak dalej pojdzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Są niepowtarzalne. Dostrzegam w nich styl morski :) Świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Poduszkowa seria cudna, ale największe wrażenie zrobiły na mnie te guziki - niesamowite :)
    Nie pomyślałabym, że decu daje tyle możliwości^^

    OdpowiedzUsuń
  27. przepiękne podusie, moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  28. O rany,Twoje poduszki są fantastycznie-nostalgiczne,podziwiam i z lekka zazdroszczę;)
    Guziki urzekają, że też wciąż mi nie po drodze z decu...pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne, jak ja mogłam przegapić? :))))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Guziki rewelacja !!!!!!!!!!! A podusie! nic dodać, nic ująć. Aż mnie skręca żeby dowiedzieć się, jak przeniosłaś serwetkę na podusię :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. A wiesz guzików jeszcze nie obrabiałam deku. Dziękuję za inspirację :)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam serdecznie Aneta ;-)))